Tak, instrumenty takie jak Sylenth1, Nexus czy Serum to osobne programy, dostarczane przez zewnętrzne firmy. Trzeba więc za nie osobno zapłacić. Można też zdecydować się na zakup wyższej wersji FL Studio (jeśli przypasuje), bo im wyższa (i droższa) wersja, tym ma więcej wbudowanych instrumentów (oczywiście, są to instrumenty produkcji ImageLine, czyli producenta FL Studio, np. Sytrus czy Wasp - porównanie wersji: https://www.image-line.com/flstudio-feat...rison/?t=3)
Zwykle te lepsze syntezatory w postaci wtyczek VST to koszt od 100 do 200 dolarów, więc niemało. W przypadku Sylenth1 czy Serum warto rozważyć zakup "na raty", czyli płacąc 10$ miesięcznie (ja właśnie tak nabyłem oba te syntezatory), zawsze to mniejsze obciążenie dla budżetu.
Można też rozejrzeć się za darmowymi syntezatorami lub poprzestać (na początku) na tych wbudowanych w DAW (zwykle każdy DAW ma parę prostych instrumentów typu synth, sampler i maszyna perkusyjna).
Zwykle te lepsze syntezatory w postaci wtyczek VST to koszt od 100 do 200 dolarów, więc niemało. W przypadku Sylenth1 czy Serum warto rozważyć zakup "na raty", czyli płacąc 10$ miesięcznie (ja właśnie tak nabyłem oba te syntezatory), zawsze to mniejsze obciążenie dla budżetu.
Można też rozejrzeć się za darmowymi syntezatorami lub poprzestać (na początku) na tych wbudowanych w DAW (zwykle każdy DAW ma parę prostych instrumentów typu synth, sampler i maszyna perkusyjna).