Powtarzalność prawie tego samego leada przez kolejne sekcje zaczyna być szczerze męcząca. Pomysł na kawałek jakiś jest ale wszystko złożone tak jakby z grubsza, jakbyś skręcał materiał pospiesznie, a to źle bo w szczegółach tkwi diabeł. Możnaby tu np. dać odpocząć od głównego grania tworząc kilka podsekcji, jakichś przejść rozstawionych w różnych miejscach projektu i złożonych tylko z kicka, bassline'u i opcjonalnych dopełniaczy. (fx'y, voxy, inne synthy stworzone tylko na potrzeby danej sekcji) Ogółem więcej zróżnicowania. Zostawię trójkę ale nie zniechęcaj się, powodzenia z kolejnymi kawałkami.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.