Michale, to co przekuwa uwagę to swoisty wydźwięk utworu; tak jakby był "przepuszczony" przez jakiś specjalny efekt . Całość prezentuje się metalicznie tubalnie, z drobnym przesterem w P kanale (przy wybrzmieniu). W gruncie rzeczy melo (chwilami specyficznie cichnie) plus Beat (krztynę słaby Kick) tworzą jeden, repetytywny Loop. Owszem tenże jest chwytliwy i obok niekiepsko "wplecionego" wokalu (w stylu Dominican Rap) kreuje zacny Flow to... jednakże w pewnym momencie oczekuje się jeszcze czegoś; krótkiego "przekrętu"/defiguracji. ;D
(17.11.2017, 3:41)Shabboo Harper napisał(a): Michale, to co przekuwa uwagę to swoisty wydźwięk utworu; tak jakby był "przepuszczony" przez jakiś specjalny efekt .
Dzięki za ocenę. Na sumie jest nałożony tylko limiter z FL9 ustawiony standardowo. Ścieżki też nie są przez nic przepuszczane, a do miksu praktycznie używam tylko EQ, Delay i Reverb no i bardzo rzadko kompresje.
Polecam pobrać utwór w MP3 bo w tym playerze z zippy to wszystko też inaczej brzmi