Witajcie. Tak sobie dzisiaj myśle, że system nagłośnieniowy który mam teraz zamontowany jest troche problematyczny.
Mam podpięte beyerynamici do fosurite 2i2. Oddzielnie do karty dźwiękowej w kompie (zintegrowanej) podpięte są creativy 2.1 . Problem polega na tym, ze jak chce przejść na słuchawki, albo ze słuchawek na głośniki, musze wyłączyć urządzenia systemowo w windowsie. Co więcej, na tych creativach raczej nic dobrego nie wymodze, a nawet jakbym chciał to NIE MOGE, bo jak je włącze w abletonie to po jakichś 5 minutach wszystko zaczyna sie sypać, trzeszczeć itp (asio).
Moge podłączyć zamiast creativów, 2 kolumny
^ Obrazek z googli. To nie moj egzemplarz ;d.
I tu już wszystko technicznie śmiga, bo podpinam je do wzmacniacza, ze wzmacniacza lece do interfejsu focusrite i wszystko gra jak Bozia nakazała.
Lecz pojawia sie następny problem. JA JESTEM PRZYZWYCZAJONY DO DOBREGO JEBNIĘCIA (czyt. bassu), a na tych soniakach wgl go nie słysze. 10x przyjemniej mi się muzyki słucha na tych creativach.* A może po prostu nie umiem ich ustawić tak, żebym łapał więcej bassu...
Więc powstał pomysł kupienia tanich budżetowych monitorów. Ma takie coś sens?
Np coś takiego:
http://www.djshop.pl/k15,naglosnienie/i1...para-.html
http://www.dj-sklep.pl/p/pl/2365/reloop+adm-5+para.html
? Do tego statywy za 200 zł i gitara. Hmm?
Mam podpięte beyerynamici do fosurite 2i2. Oddzielnie do karty dźwiękowej w kompie (zintegrowanej) podpięte są creativy 2.1 . Problem polega na tym, ze jak chce przejść na słuchawki, albo ze słuchawek na głośniki, musze wyłączyć urządzenia systemowo w windowsie. Co więcej, na tych creativach raczej nic dobrego nie wymodze, a nawet jakbym chciał to NIE MOGE, bo jak je włącze w abletonie to po jakichś 5 minutach wszystko zaczyna sie sypać, trzeszczeć itp (asio).
Moge podłączyć zamiast creativów, 2 kolumny
^ Obrazek z googli. To nie moj egzemplarz ;d.
I tu już wszystko technicznie śmiga, bo podpinam je do wzmacniacza, ze wzmacniacza lece do interfejsu focusrite i wszystko gra jak Bozia nakazała.
Lecz pojawia sie następny problem. JA JESTEM PRZYZWYCZAJONY DO DOBREGO JEBNIĘCIA (czyt. bassu), a na tych soniakach wgl go nie słysze. 10x przyjemniej mi się muzyki słucha na tych creativach.* A może po prostu nie umiem ich ustawić tak, żebym łapał więcej bassu...
Więc powstał pomysł kupienia tanich budżetowych monitorów. Ma takie coś sens?
Np coś takiego:
http://www.djshop.pl/k15,naglosnienie/i1...para-.html
http://www.dj-sklep.pl/p/pl/2365/reloop+adm-5+para.html
? Do tego statywy za 200 zł i gitara. Hmm?