Coś mi się wkręciło w stylu Dance może troszkę z elementami trance to będzie chyba mój ostatni numer zaprezentowany na forum gdyż planuję dłuższą przerwę.pzdr
Hmm... pierwsze skojarzenie? Piano; Robert Miles "Children"... Jest wdzięcznie; w przewodniej melodii beztrosko. Beat zdecydowany, jednolity; od 0:34 w P kanale przeważa beznamiętny dźwięk (Clap/Snare?). Ten "suchy grzmot" jest nieprzyjemny. Breakdown ot "po prostu jest", w moim odczuciu z niepotrzebnie powtórzoną partią perkusjonaliów z Intro. Całość cechuje jakiś potencjał, lecz temat nie jest do końca "wypieszczony". Niektóre barwy potraktowane są "po macoszemu". Myślę, iż np. staranniejsza separacja, zredukowanie monotonii, upiększenie nut jakimś fx'em lub fragmentarycznym wokalem przysporzyłoby Twemu "My Mind" więcej uroku. Wojtku, so... 'til the next time.
Robert Miles to to nie jest zwłaszcza z tym przesterem, szumem czy jak zwał tak zwał ... nic sie nie dzieje zapętlona melodia i tyle.. Co do samego mixu to musisz jeszcze się osłuchać i popracować bo jak narazie to zdaje się nawet nie słyszysz dokładnie tego co mixujesz.. nie chce juz oceniać poszczególnych elementów bo nie sa dobrze wpasowane... praca praca i jeszcze raz praca. 2 ode mnie
Jesli to nie Robert Miles, to nastepnym skojarzeniem moze byc tylko disko polo. Czy to nie ''Akcent''?
Tak Na powaznie, to zgadzam sie z kolega z pietra nade mna. Nic tylko jedzie w kolko jak karuzela przez brak porzadnego aranzu. Do pozytywnych aspektow twojej produkci moge zaliczyc przejscia.
Sa one dobrze skonstruowane i roznia sie od siebie. Oczywistym jest ze niebedziesz robil za kazdym razem innego, bo trzeba zachowac jakas powtarzalnosc.
Technicznie nie jest az tak zle, takze nieprzejmuj sie, bo jakas wiedze tam posiadasz. Przynajmiej niefalszuje.
Jesli to poprawi ci nastroj, to slyszalem tu duzo gorsze co niezalicaja sie pod miano muzyki.