co ja mogę powiedzieć miszczem nie jestem wiele mi brakuje ,ale na twoim miejscu zastanowiłbym bym się nad jakąś odmianą od czasu do czasu plus jakaś ekspresja głównego wątku i skupiłbym się na różnych pobocznych sprawach typu jakieś proste tło jakieś tekstury fx-y.
Wstęp za długi, już zdążył znudzić, po 1:25 mogłeś coś pozmieniać, dodać inne wersje melodii albo dorzucić coś do aranżu. Brak jakichś fajnych fx'ów, perka też nuży po dłuższym czasie, gra bez urozmaicenia.
Niestety nie zapamiętałbym tego utworu na dłużej, bo niema charakterystycznych melodii. Pozdrawiam
Intro zbytecznie tak nieregularne w swej głośności ("taki sobie" Fade In); Lead, o swoiście pogodnej barwie względem surowego, wręcz "agresywnie" spotęgowanego przez ostre Hi Hat'y, Snare'a, zagadkowo cichnie w 0:42; by ponownie powrócić w nieco jednolitej wariacji. Tenże motyw, godny jest większej "miękkości"; obecnie jest zbyt sterylny, "bez żadnej ingerencji"... Efekty Ping Pong'u/Distortion (brzydki Bass) bez słusznej finezji. Kompresja przy perce mizerna. EQ/Saturacja godne korekty... Maćku, wybacz, w moim odczuciu, temat zdecydowanie zbyt "szorstki", ascetyczny w doborze tonów; jednostajnie męczący. Sorry...