Ciekawie się zaczyna, ale mam pewną wątpliwość - intro jest moim zdaniem zdecydowanie za długie, coś zaczyna się dziać dopiero w 3:22. Poza tym drop jest ok, kicki fajne, snare'y mocne
Szkoda tylko, że większość czasu zajmuje intro. Daję 3/5.
Pozdrawiam.
Cześć Z pewnością można powiedzieć, że aranżacja w tym utworze jest mocno niestandardowa- z jednej strony dobrze, bo eksperymentujesz, z drugiej źle bo nie każdy słuchacz będzie skłonny do słuchania tego typu narastajacych i opadających kawałków bez mocnego punktu kulminacyjnego. Ale jak już wspomniałem jest to eksperyment, a jak to zwykle bywa z eksperymentami w muzyce- rzadko przemiawiają do szerszego grona słuchaczy.
A przechodząc do szczegółów to: podoba mi się zagospodarowanie przestrzeni stereo (szczególnie w intro). Mogłoby być trochę szerzej, ale i tak podobają mi się te elementy skaczące z jednego kanału na drugi. Intro jest za długie- jest ciekawe i intrygujące, ale jest za długie przez co szybko się nudzi przez co traci swój potencjał. Bassowe elementy w intro również są ciekawe, ale mało wyraziste- może dałoby się to naprawić korekcją i saturacją albo distem. Tym pojawiającym się i znikającym bębnom w intro powinny towarzyszyć FX'y, zarówno risery jak i downliftery, to podkreśliłoby ich wagę. Jak wchodza główne bębny w dropie to są one za głosno przez co słuchacz odczywa potrzebę zmniejszenia głosności- nie dobrze. Można to rozwiązać dodając jakiś element, który by zwiastował nadejście głośnych bębnów albo -najlepiej- poprzez zmniejszenie głośności tychże bębnów.
Eksperymentuj dalej, ale staraj się też dodawać do swoich kawałków jakieś elementy, które są sprawdzone, a nawet oklepane. Zostawiam 3. Pozdrawiam