Witajcie moi mili forumowicze! Jak część z was wie, przez dość długi czas byłem zupełnie nieaktywny muzycznie (nie będę się rozwodził nad powodami tej pasywnej postawy), lecz najwyższy czas przełamać ciszę i z okazji nadmiaru czasu oraz chęci chciałbym podzielić się moim najświeższym efektem wielu godzin spędzonych w pocie czoła, ze łzami w oczach i krwią w uszach.
Z góry dziękuję za każdą uwagę techniczną (lub też inną), jako że umiejętności są mocno zardzewiałe i na pewno coś znajdziecie (pewnie sam bym coś jeszcze znalazł, ale już trudno).
Miłego słuchania!
Oryginał do porównania dostępny tutaj.
Z góry dziękuję za każdą uwagę techniczną (lub też inną), jako że umiejętności są mocno zardzewiałe i na pewno coś znajdziecie (pewnie sam bym coś jeszcze znalazł, ale już trudno).
Miłego słuchania!
Oryginał do porównania dostępny tutaj.