Fajny utworek Coś w stylu odświeżenia lat 80/90
Jak dla mnie ciekawa propozycja
Zgodzę sie jednak z kolegą wyżej, od 2:00 można by lepiej dopasować poziomy głośności
Hey Dj 1982. Pozwól, iż przejdę wprost do meritum: wszystkie tony zbyt monofoniczne; brak separacji, czytelnej, jędrnej prezencji dźwięków; te solidnie są "wycofane". "Dół zgnieciony"; mocno przymulony; wszelkie wariacje w swym "pędzie" niewyraźne; bez słusznego nasycenia . Toteż, sugeruję (choć to "starszy track") wpierw korektę Gain'ów, EQ plus kompresji. Aranż wielce jednolity; Sound Design niezbyt urozmaicony, homogeniczny w strukturze Beat'u (głuchy Kick; rachityczny Snare; liche w swej sile Hi Hat'y). Synth'y "skażone" specyficznym efektem Noise'u; Bass toporny. Przewodni Lead niespecjalnie wdzięczny... Tyle od Lady. ;D