Fajny tytuł... Tylko gdzie ten ogień? Zresztą coś te piano dziwnie gra, nuty nie pasują do reszty, lekki dysonans się robi przez to. Mam wrażenie, że piano gra sobie a reszta sobie. :/ Nieciekawie to brzmi, a szkoda, bo fajna głębia i przestrzeń jest, taka mroczna. Jaka zmiana od około 4:00 min. Ogólnie mogłoby coś z tego być naprawdę dobrego, ale jeszcze trzeba popracować nad tym utworem. 5 godzin to zdecydowanie za mało.
Pozdrawiam.
Klimat! Jedyne co mnie jednak powstrzymuje to ten chaos. Zgodzę się ze Stiopą. Reszta też mu przyzna rację, wszystko gra niezależnie od siebie trochę to brzydkie
Bardzo często mi się to zdarza. Myślę że to chęć szybkiego skończenia utworu. Od teraz będę bardziej zwracał na to uwagę. dzięki chłopaki.
Najważniejsza rzecz to dla mnie klimat, cieszę się ze z tym nie mam problemu.