Spróbowałbym z bardziej naturalnymi intstrumentami. Miks jest ok (kto robi idealny) Dźwięk basu mi nie siada, proste organy, perkusja jest fajna. Aranżacja jest 10/10.
Wstęp z tymi padami/organkami; jak odtwarzam ten klip to wydaje mi się że odtwarzam utwór Osy. Koniecznie musiałbyś też sprawdzić czy zamiast tej perkusji mógłbyś użyć jakiś sampli z loopów perkusyjnych (tworząc z tego breakbeat/breakcore? bardziej). Jeżeli nie masz, ja chyba mam od niego jakiś projekt albo on sam może cie nakierować co użyć. Kiedyś skleiłem takie coś za jego pomocą: https://restme.bandcamp.com/track/soyonata-break-mess
Ale, taki szybszy jazz. Powiedzmy że to jest electro-jazz. Bo taki gatunek tez przecież istnieje. Jak miałbym oceniać to dostałbyś czwórkę z plusem.
(31.12.2017 0:22)Xorbolanid napisał(a): Spróbowałbym z bardziej naturalnymi intstrumentami. Miks jest ok (kto robi idealny) Dźwięk basu mi nie siada, proste organy, perkusja jest fajna. Aranżacja jest 10/10.
Wstęp z tymi padami/organkami; jak odtwarzam ten klip to wydaje mi się że odtwarzam utwór Osy. Koniecznie musiałbyś też sprawdzić czy zamiast tej perkusji mógłbyś użyć jakiś sampli z loopów perkusyjnych (tworząc z tego breakbeat/breakcore? bardziej). Jeżeli nie masz, ja chyba mam od niego jakiś projekt albo on sam może cie nakierować co użyć. Kiedyś skleiłem takie coś za jego pomocą: https://restme.bandcamp.com/track/soyonata-break-mess
Ale, taki szybszy jazz. Powiedzmy że to jest electro-jazz. Bo taki gatunek tez przecież istnieje. Jak miałbym oceniać to dostałbyś czwórkę z plusem.
Dzięki
W planach mam zagranie i nagranie tego na żywo, pewnie w zmienionej wersji, bo będzie ewoluował kiedy będziemy grali na żywo.
Na początku to jest brzmienie trąbek
Ten przykład co puściłeś, jak dla mnie za ostry, ale wiem o co Ci chodzi i może kiedyś spróbuję i tego kierunku.
Melodyjnie bardzo fajnie, pozytywny, "lekki" klimat. Dźwięki dobrze dobrane, ale podzielę uwagę Scorbolamidu, bass też mi tutaj nie siada, brzmieniowo oczywiście, spróbuj z czymś mniej "rezonującym" i mniej plumkającym. Pierwszy synth, który wchodzi gra na pewno za głośno, możesz sobie sprawdzić sam odsłuchując ten track w mono i Ci wyjdzie, jak na tacy, że ten synth zabił lekko resztę dźwięków. Cała reszta bez zarzutu. Moim zdaniem nie jest to Twój najlepszy utwór ale jest dobrze. 4/5.
"Profesjonalizm nigdy nie jest dziełem przypadku. Pasja rodzi profesjonalizm. Profesjonalizm daje jakość, a jakość to jest luksus w życiu"
Ta ten basik taki z innej beczki i nie pasuje do reszty tego synthu i tego fletowatego leadu. Taki troche rozkraczony chillout ci wyszedl. Miks daje rade. Pozdrawiam
wow jakie akordy
jesteś tak samo dobry jak mój kolega "lunar blitz"
nie chcę spamować ale posłuchaj sobie jego kawałków. stylistycznie dość podobne
fajnie że umiesz coś takiego wykręcić https://youtu.be/aDr_pEkB_GE?t=172