Plague tak użyłem Yamaha CS-80 VSTi i jeszcze jednego syntezatora, bo mają takie specyficzne brzmienie, nie mam się tu co spinać bo ten utwór i tak powstał tak dla satysfakcji, dzięki za odsłuch.
Zarax możliwe że brzmienie ci coś przypomina, bo było często używane w latach 80, dziękuję za odsłuch.
Piękne, cieplutkie brzmienia. Sound-design u ciebie idzie w coraz lepszym kierunku. Jestem wielkim fanem momentu 2:18 do końca. Podoba mi się całość, aranżacja prosta - ale ma ciekawe smaczki. 5
Hey Recoil. Ponieważ zdecydowanie nie jest to mój klimat, co więcej wykreowany z dźwięków również niezbyt mi (emocjonalnie) bliskim. Pozwól, iż "powiem" tak: track wiernie utrzymany w duchu 80's; wyrafinowanie melodyjny; aranż przemyślany; sporo "dzieje się" (niezgorsze "przejścia"/dobór tonów akuratny). Technicznie: godnym byłoby niektóre barwy precyzyjniej "obrobić", np. Pluck z 0:33; nadto "dopieścić" balans częstotliwości poszczególnych ścieżek. Outro lekko rozczarowujące, lecz...
Cytat:"(...) nie mam się tu co spinać bo ten utwór i tak powstał tak dla satysfakcji (...)".