Propsy za low-fi, chociaż jak dla mnie kawałek jest trochę za bardzo zaszumiony, a przez to pad w tle jest słabo słyszalny. Byćmoże to wina algorytmu i ustawień użytego downsamplingu.
Zamiast downsamplingu na poziomie final mix, prawdopodobnie lepszym rozwiązaniem było by już użycie sampli nisko próbkowanych, np. 22khz 8bit, stworzenie aranżacji i miksu za ich pomocą, a potem zmiksowanie już do 16bit / 44khz. Wtedy zachowując brzmienie vintage można uzyskać dobry, niezaszumiony mix.
Odnośnie muzyki, bardzo przyjemnie buja, brzmi oldschoolowo jak z konsoli pegazus i także nadawałaby się na jakiś podkład do gry zręcznościowej typu Mario. Bit perkusyjny przynosi skojarzenia z kawałkiem Enigma "Sadness" z 1990 roku, tyle że w wolniejszym tempie.
Podsumowując:
Muzyka 4/5 | Produkcja 2/5 | Klimat 4/5 | Ocena końcowa 3/5