po przerwie coś tam wystawiłem
ostatnio nie mam już takiej weny jak zwykle
ostatnio nie mam już takiej weny jak zwykle
Wasp - Glass of water |
chodzi o lead? to synth1 vst
EDIT: nie wiem dlaczego, ale ten kawałek kojarzy mi się z tym https://www.youtube.com/watch?v=ItDWQQt_bsg EDIT:2 przedłużyłem trochę ten kawałek, tak powyżej 3 minut
Ciekawa pozycja, dźwięki takie surowe, analogowe, dość toporne co w połączeniu ze słodką melodią (dość romantyczną) tworzy ciekawy kolaż. Jedynie co mi nie pasi to ten bas – dziwnie włącza się do gry i zanika – jakby było to nieprzemyślane... raz jest a raz go nie ma. Wydaje mi się, że też jest za bardzo mruczący. Tam w tym breaku, szczególnie to słychać od 2.20, masz takie trzaski, jakby attack był źle ustawiony... choć może miało to być specjalnie.
to było przemyślane z tym niskim synthem
to zwykła pauza tu jest podobnie - jest pauza tylko krótsza ale to nie było inspiracją, nic nie było. po prostu wszystko wymyśliłem
Siemano Osa, tu StampedeMe z IDMf.
Dla mnie z kolei bass jest spoko, sam ostatnio miałem na taki zajawkę i używam również. Fajne w beacie na początku jest to, że wydaje się jakby był loopem mającym się albo co jakiś czas zatrzymać albo jakby był źle docięty (celowo). No i pianino ma świetne akordy, bardzo mi się podobało. A'la acid z kolei w drugiej części już tak nie bardzo, ale to kwestia gustu.
Hmmm... utwór cechuje swoisty aliaż różnych tonów, niekoniecznie przekonująco współbrzmiących ; np. obecność (wielce urodnego) Piano, według mnie, nie koreluje z "tętnem" Bass'u (ten jest źródłem uciążliwego "ciśnienia"); wariacją ostrych Synth'ów; przenikliwego Lead'u czy też Pluck'a... Beat efektowny. Wasp, generalnie, "czuć" specyficzny Vibe tudzież intencjonalne "uchwycenie" dźwięków w określonych fragmentach utworu; nadto niedosyt w aranżu nut. ^D
|
|