Siemka, Ostatnio miałem popsutego kompa i znalazłem chwilę, żeby zrealizować (przynajmniej zacząć) jeden z moich ambitnych pomysłów czyli tak jak w tytule
Od razu mówię, że efekt nie jest specjalnie powalający, ale jak na początek i pieniądze jakie zainwestowałem, jestem i tak bardzo zadowolony, że udało mi się wydobyć jakieś dźwięki.
Na początek fotki
Materiały:
Deska ze starej półki - 0zł
Wkręty ze słoika - 0zł
Urwana struna od znajomego - 0zł
Magnes z klocków lego - 0zł
Kawałek taśmy izolacyjnej z garażu - 0zł
Dławik 10mH - 0,5zł
Brzmienie instrumentu własnej budowy - bezcenne
Budowa jak widać na zdjęciach jest bardzo prosta, a nawet można powiedzieć, że banalna. Pierwsza wersja czysto akustyczna. Do deski przykręciłem na dwóch wkrętach kawałek innej deski i przybiłem do niej strunę na gwoździku z jednej strony. Z drugiej strony struna jest naciągnięta na takim samym wkręcie (wywierciłem w nim małą dziurkę, aby przewlec przez niego strunę).
Na drugim zdjęciu widać kolejną wersję. Dorobiłem podstrunnicę. Ta szczepka jest pod nią wsadzona, aby przy dokręcaniu łatwiej mi było uzyskać odpowiednie jej nachylenie.
Teraz cała zabawa to jak wygenerować napięcie. Tak jak wspomniałem, chciałem użyć do tego dławika. Niestety w konwencjonalny sposób (tak jak zbudowane są kupne gitary), czyli przy położeniu cewki na magnesie, drgająca struna nie wzbudzała żadnych prądów.
prawdopodobnie musiałbym mieć silniejszy magnes i mocniejszą cewkę - z tego co później czytałem to cewki w gitarach mają około 1H. Musiałem wymyślić coś innego i wyszło coś takiego jak widać na zdjęciu. Magnes przykleiłem taśmą do struny, a dławik leży na desce (także przyklejony taśmą, żeby go magnes nie porwał). I to w zasadzie cała budowa jaka pozwoliła mi uzyskać prąd. Nóżki dławika podpiąłem krokodylkami pod kabel jack-jack, który to podpiąłem do głośników.
Oczywistą wadą takiego rozwiązania jest to, że magnes strasznie tłumi strunę przez co nie przenosi on wyższych częstotliwości i w efekcie mam gitarę basową :P
Poniżej zamieszczam próbki nagrań z tego instrumentu:
W pierwszym nagraniu jest najpierw czysty dźwięk szarpany z normalnej strony, później struna jest szarpana od strony podstrunnicy co w efekcie daje wyższe tony, ale znacznie ciszej. Następnie jest w to samo ale przesterowane.
W drugim nagraniu zastosowałem parę tweeków i jak mi się wydaje brzmi znacznie lepiej
[zs]http://www24.zippyshare.com/v/7572930/file.html[/zs]
[zs]http://www24.zippyshare.com/v/20524881/file.html[/zs]
Pomyślałem sobie, że skoro mogę zarejestrować wyższe tony szarpiąc stronę od strony podstrunnicy to mógłbym przykleić ten magnes zaraz przy wkręcie naciągającym, a za nim oprzeć statycznie strunę na progu. Mogę też spróbować podnieść jeszcze dławik, aby uzyskać większą moc i co za tym idzie zredukować szum. Jak będę miał kiedyś jeszcze chwilę to to przetestuję.
Dodam jeszcze, że instrument brzmi całkiem przyjemnie w gołej wersji (akustycznej), ale to może nagram mikrofonem jak będę rozmontowywał to co jest.
Zastanawiam się jeszcze jakich materiałów użyć, aby zrobić z tego instrument smyczkowy. Z tego co próbowałem to z tą struną chyba nie jest to możliwe. Poczytam sobie o tym jak będę miał chwilę.
Pozdrawiam, i jeśli ktoś ma jakąś obszerniejszą wiedzę w tym temacie to będę wdzięczny jeśli się podzieli
Od razu mówię, że efekt nie jest specjalnie powalający, ale jak na początek i pieniądze jakie zainwestowałem, jestem i tak bardzo zadowolony, że udało mi się wydobyć jakieś dźwięki.
Na początek fotki
Materiały:
Deska ze starej półki - 0zł
Wkręty ze słoika - 0zł
Urwana struna od znajomego - 0zł
Magnes z klocków lego - 0zł
Kawałek taśmy izolacyjnej z garażu - 0zł
Dławik 10mH - 0,5zł
Brzmienie instrumentu własnej budowy - bezcenne
Budowa jak widać na zdjęciach jest bardzo prosta, a nawet można powiedzieć, że banalna. Pierwsza wersja czysto akustyczna. Do deski przykręciłem na dwóch wkrętach kawałek innej deski i przybiłem do niej strunę na gwoździku z jednej strony. Z drugiej strony struna jest naciągnięta na takim samym wkręcie (wywierciłem w nim małą dziurkę, aby przewlec przez niego strunę).
Na drugim zdjęciu widać kolejną wersję. Dorobiłem podstrunnicę. Ta szczepka jest pod nią wsadzona, aby przy dokręcaniu łatwiej mi było uzyskać odpowiednie jej nachylenie.
Teraz cała zabawa to jak wygenerować napięcie. Tak jak wspomniałem, chciałem użyć do tego dławika. Niestety w konwencjonalny sposób (tak jak zbudowane są kupne gitary), czyli przy położeniu cewki na magnesie, drgająca struna nie wzbudzała żadnych prądów.
prawdopodobnie musiałbym mieć silniejszy magnes i mocniejszą cewkę - z tego co później czytałem to cewki w gitarach mają około 1H. Musiałem wymyślić coś innego i wyszło coś takiego jak widać na zdjęciu. Magnes przykleiłem taśmą do struny, a dławik leży na desce (także przyklejony taśmą, żeby go magnes nie porwał). I to w zasadzie cała budowa jaka pozwoliła mi uzyskać prąd. Nóżki dławika podpiąłem krokodylkami pod kabel jack-jack, który to podpiąłem do głośników.
Oczywistą wadą takiego rozwiązania jest to, że magnes strasznie tłumi strunę przez co nie przenosi on wyższych częstotliwości i w efekcie mam gitarę basową :P
Poniżej zamieszczam próbki nagrań z tego instrumentu:
W pierwszym nagraniu jest najpierw czysty dźwięk szarpany z normalnej strony, później struna jest szarpana od strony podstrunnicy co w efekcie daje wyższe tony, ale znacznie ciszej. Następnie jest w to samo ale przesterowane.
W drugim nagraniu zastosowałem parę tweeków i jak mi się wydaje brzmi znacznie lepiej
[zs]http://www24.zippyshare.com/v/7572930/file.html[/zs]
[zs]http://www24.zippyshare.com/v/20524881/file.html[/zs]
Pomyślałem sobie, że skoro mogę zarejestrować wyższe tony szarpiąc stronę od strony podstrunnicy to mógłbym przykleić ten magnes zaraz przy wkręcie naciągającym, a za nim oprzeć statycznie strunę na progu. Mogę też spróbować podnieść jeszcze dławik, aby uzyskać większą moc i co za tym idzie zredukować szum. Jak będę miał kiedyś jeszcze chwilę to to przetestuję.
Dodam jeszcze, że instrument brzmi całkiem przyjemnie w gołej wersji (akustycznej), ale to może nagram mikrofonem jak będę rozmontowywał to co jest.
Zastanawiam się jeszcze jakich materiałów użyć, aby zrobić z tego instrument smyczkowy. Z tego co próbowałem to z tą struną chyba nie jest to możliwe. Poczytam sobie o tym jak będę miał chwilę.
Pozdrawiam, i jeśli ktoś ma jakąś obszerniejszą wiedzę w tym temacie to będę wdzięczny jeśli się podzieli