Cześć, chciałem pokazać Wam mój nowy track. Ogólnie wydaje mi się, że od jakiegoś czasu stoję w miejscu i nie wiem co z tym zrobić, coraz mniej produkuje i czasem mam głupie myśli żeby sobie odpuścić. Zapraszam do odsłuchu i komentowania.
czyzbys byl trzecim czlonkiem wild motherfuckers? ;vv
ale no co do wałka.. kick ciekawie, bo mocno, ale gdyby byl bardziej przestrzenny, a nie taki flat ze sie bardziej nie da, to by sie nikt nie obrazil. screeche gdzies zjedzone, pochowaly sie mocno za kickiem.
brejka nie rozumiem. strasznie gubie tempo bujania glowa przez ta spozniona o jedno uderzenie za kazdym razem sekwencje syntetyka, przez co w ogolnym rozrachunku troche, jak na moje, robi sie chaos.
no ale szanuje to, bo lubie eksperymenty, haha.
a odnosnie twojego braku weny i drastycznych pomyslow zeby to rzucic. twierdzisz, ze stoisz w miejscu i juz w nastepnych slowach odpowiadasz sobie czemu. CORAZ MNIEJ PRODUKUJESZ. weny nie ma, bo zdradliwa. nawet kiedys, dawno byl o tym hibhobowy numer, haha. nie ma co sie dolowac tylko zrobic sobie przerwe, odpoczac. przypuszczam, ze deadline cie zaden nie goni. wydawca nie pogania, takze wrzuc na luz, bo jesli zajawa jest prawdziwa, a zapewne nie robisz tego od wczoraj, wiec musi byc conajmniej silna, to nigdy nie przestaniesz.
polecam podzialac w innych gatunkach dla odskoczni, bo hs sam w sobie robi sie nudny przez to nie wnoszenie niczego nowego (no pomijajac czasem jakis dobry kick).
Może rzeczywiście to przez to że coraz mniej produkuje, z tym że mam też wrażenie że dwa lata temu miałem jakoś więcej pomysłów na tracki, nakładałem na siebie po 3 różne leady i dwa screeche i wychodziły całkiem fajne rzeczy. Co do chaosu i zjedzonych screechy, miały być one właśnie eksperymentalne, pokręcone coś ala Phuture Noize plus właśnie euforyczna melodyjka, wyszło jak wyszło Ale czemu mam być trzecim Wildem to nie rozumiem, rozwiniesz? ;w