Na wstepie pare slow odnosnie tego, co zaraz uslyszycie. Projekt zaczalem kilka miesiecy temu, ciagnal sie bardzo dlugo, ale wkoncu udalo mi sie go zakonczyc. Nie jest to klasyczny track. Bez zbednych brejkow, melodii, tylko ciagle 'jeb,jeb!', czyli tak jak lubie. Tak wiec, zapraszam do odsluchu i zachecam do komentowania!