Intro brzmi obiecująco (do 0:15). Gdyby było pełniejsze, wydłużone wtedy piano i te poważne, w swej barwie, pady w tle "tchnęłyby" w utwór więcej tajemniczości. Jest spokojna melodia (urocze piano), która w tym powtarzalnym tonie w końcu nuży. Efekt o metalicznym brzmieniu (0:31) i coś na kształt werbla (0:46) z twórczą "premedytacją" burzy flow. Twój "instrumental" kreuje pewien klimat, jednakże jest jednolity w swej treści. To taki "sweet, boring"... Hip Hop (?)
Ja bym przede wszystkim urozmaicił bębny - zwłaszcza hihat aby nadawał momentami wrażenia przyspieszenia... po drugie coś tam mi nie do końca odpowiada w basie - w jednym momencie... a tak to generalnie całkiem całkiem
Ja uważam, że stworzyłeś naprawdę zajebisty motyw z pianinem, smyczkami itp. Bardzo podoba mi się również barwa snare'a, jest niesamowicie przyjemny, co do kick'a tak samo, nie mam nic do zarzucenia.
Tyle, że jest jedno ,,ale'', mianowicie perkusja jest zbyt mało rozbudowana (proponowałbym poeksperymentować rownież z wariacjami melodii), track po pewnym czasie się trochę nudzi po prostu. Ponadto kawałek od 0:46 proponuje całkowicie zastąpić czymś innym, okropnie nie pasuje.
Niemniej jednak utwór brzmi ogólnie rzecz biorąc bardzo fajnie, technicznie wszystko ładnie gra, na plus jest też klimat, który mnie szczerze mówiąc porwał. Keep it up m8
Dzięki wszystkim za opinie,zgadzam się,że moją główną bolączką jest często zbyt mało urozmaicona aranżacja lub właśnie dodawanie elementów,które chyba tylko mi się podobają Dzięki wam wszystkim,takie rady naprawdę dużo dla mnie znaczą i doceniam je,cały czas szlifuję warsztat,więc mam nadzieję będzie tylko lepiej :-) Shabboo,układ bębnów jest można powiedzieć typowo hip hopowy,tempo już bardziej takie cloudowe itd. czyli krotko mówiąc mieszam co tylko się da ostatnio i czekam aż wyjdzie coś fajnego i oryginalnego :-) Pozdrawiam
Z mojej strony to ja przyczepię się do tego dźwięku z prawej strony, brzmi strasznie i nie pasuje tutaj.Lepiej by było gdybyś tam smyczki dał. Jako nawet całkiem ciekawie. Z wokalem zabrzmi bombastycznie
Mi się ten dźwięk podoba bardzo,ale nie wiem czy nie popełniłem błędu,że gra on cały czas ustawiony na jednej stronie,teraz myślę,że byłoby lepiej jakby tańczył między lewym a prawym kanałem :-)
A ja jeszcze wypowiem się na temat perkusji. Jest to najważniejszy element każdego numeru, nie ma znaczenia czy to hip-hop, czy rock czy disco. Bębny są jakby fundamentem całej konstrukcji dlatego warto nad nimi posiedzieć. Nie bój się eksperymentować, staraj się nie stosować "typowych sekwencji" tylko sam umieszczaj dany dźwięk tam gdzie czujesz, dostrajaj bębny, stosuj rozmaite efekty na nich, używaj warstw (polecam jakiś dobry tutorial z demonstracją znaleźć), używaj kilku różnych stóp czy werbli, zmieniaj velocity (perkusista przecież nie zawsze uderza z identyczną siłą w bęben) - jak ze 2 miesiące solidnie nad tym popracujesz to Twoja perkusja będzie znacznie lepsza a po roku to jej nie poznasz
Dzięki dzięki,wiadomo,że layering podstawa,od dawna łączę ze sobą kilka próbek,ale jeszcze nie jest to na takim pro poziomie jak niektórzy potrafią z np. 5-6 stóp zrobić jedną spójną,u mnie to zazwyczaj 2-3,tak samo z werblem z velocity również racja,to wszystko ma wpływ na groove,wszystko zależy też oczywiście jaka jest wizja,bo niekiedy pożądany jest efekt takiej mechanicznej perki,muszę też skupić się na odpowiedniej saturacji tych próbek żeby miały odpowiednią moc i ciepło,kick zawsze staram się dostroić,z werblem to różnie,ale już na starcie najlepiej szukać próbek,które pasują do reszty (zależy też kto od czego zaczyna produkcję,u mnie przeważnie jest to cięcie sampla/ułożenie melodii).Masz też całkowitą rację odnośnie schematyczności układania bębnów,standardowe układy na kratkach w fl-u to jednak niewątpliwie objaw lenistwa i niedbalstwa :-)
Z własnego doświadczenia mogę stwierdzić że powyżej trzech warstw bębna to już troszkę przekombinowane - nie oznacza to jednak że krytykuję taką technikę. Pisząc o kilku stopach czy werblach miałem na myśli użycie ich w sekwencji, nie warstwy - w ten sposób perkusja robi się ciekawsza. No i tutaj w ramach konstrukcji pętli bardzo pomocny okaże się kontroler w postaci czułych padów (korg lub maschine )