Bartek, myślę, iż ten synth (przewodni lead) a'la 80's jest zbyt "grzeczny" do klimatu Hip Hop; abstrahując od tego, iż jest zbyt jednolicie w tym track'u. Brak konkretnych fx'ów czy choćby jakiejś "technicznej atrakcji" nie świadczy o sile Twego utworu. "Wpleć" w owe nutki "afro duszę" i będzie okey. <takjest>
Mam wrażenie że ten początkowy motyw syntezatora a la Jean-Michael Jarre jest zbędny. Bardzo fajnie zaaranżowany hi-hat, no i wejście sekcji rytmicznej w 1:59 zrobiło na Mnie niemałe wrażenie. Właśnie dostrzegłem że bass nie jest zbyt donośny, ale to już drobnostka. Brakuje mi tu jeszcze jakiegoś dodatkowego motywu w linii melodycznej... Po za tym całość prezentuje się naprawdę dobrze.
ciekawa całość, ale najbardziej wszystko psuja bębny i bas, którego melodia mi nie pasuje do reszty. bębny to głownie ta przed-werblowa stopa mi nie leży i bym pogrubił ich brzmienie jako całej perkusji. bas - uprościł bym melodie i byłby fajny kawałek, bo te syntezatory na prawdę dobre
Ja od siebie dodam, że skleiłbym perkusje z resztą. Jesli chodzi o rytm, to mi się słyszy z deka inny ale nie o tym... Chodzi mi o "sklejenie" jej w miksie bo brzmi tak za bardzo "oddzielnie" od reszty