Kawałek dobry. Nie nudzi, jest ciekawy. Podoba mi się bardzo praca basu. Cudo!
Nie wiem czy to przyzwyczajenie, ale troche wydaje mi się, że jest lekko mulisty wałek? Zbyt mało wyraźny, ale delikatnie. Może mam już zmęczone uszy...
Początkowo... pierwsze kilka sekund już wiedziałem, że będzie pewnie jakiś progressive... A tu wielkie zaskoczenie ;o
Ale buildupem boom zrobiłeś, bo wcale nie zapowiadał takiego dropu. I to nie jest wcale błąd. Takie zaskoczenie po prostu. Uwielbiam takie coś
Nie będę oceniać ze strony technicznej, bo są od tego pewnie dużo lepsze osoby. Ale ja nic nie zarzucę, są pewne momenty do których przyczepiłbym się, ale... Jak pisałem - kawałek dobry i ciekawy! Oby tak dalej
PS: Za ten dźwięk w 'outro' zabiję... Już mi się skojarzyła szlifierka, którą słuchałem dziś przez 5H...
#Edit:
"nic nie zarzucę, są pewne momenty do których przyczepiłbym się" ~zmęczenie - jak coś.
Nie wiem czy to przyzwyczajenie, ale troche wydaje mi się, że jest lekko mulisty wałek? Zbyt mało wyraźny, ale delikatnie. Może mam już zmęczone uszy...
Początkowo... pierwsze kilka sekund już wiedziałem, że będzie pewnie jakiś progressive... A tu wielkie zaskoczenie ;o
Ale buildupem boom zrobiłeś, bo wcale nie zapowiadał takiego dropu. I to nie jest wcale błąd. Takie zaskoczenie po prostu. Uwielbiam takie coś
Nie będę oceniać ze strony technicznej, bo są od tego pewnie dużo lepsze osoby. Ale ja nic nie zarzucę, są pewne momenty do których przyczepiłbym się, ale... Jak pisałem - kawałek dobry i ciekawy! Oby tak dalej
PS: Za ten dźwięk w 'outro' zabiję... Już mi się skojarzyła szlifierka, którą słuchałem dziś przez 5H...
#Edit:
"nic nie zarzucę, są pewne momenty do których przyczepiłbym się" ~zmęczenie - jak coś.