A więc tak. Bicie, które niedawno wrzucałem, czyli "Taste da Tomorrow" (drogi panie adminie, proszę usunąć tamten temat, bo dziś podkład zniknął z soundcloud'a), było robione pod konkretnego artystę na konkretnym patencie. Niestety (bo $ się nie zgadzał), tudzież stety, artysta ten jednak zrezygnował z tego projektu. Postanowiłem więc podkład ów sprzedać. Udostępniłem go również tutaj, gdzie zostałem nieco zbesztany (może nadinterpretuję) za mocno syntetyczne brzmienie. Jednakże podkład ten chodził mi po głowie. Może to nieładnie zachwalać swoją pracę, ale podobał mi się fest. A że ja jako raper nie mogę nagrywać tego co modne, tylko oram dalej przez dziewiczą dżunglę, to tak przysiadłem w niedzielę rano do tekstu, wieczorem nagrałem i zmiksowałem utwór. W poniedziałek weszły małe poprawki i tak we wtorek wieczorem poszedł w świat. Mam nadzieję, że z wokalami utwór ten wejdzie Wam gładko i sprawi masę frajdy, bo wyszło przypadkiem naprawdę solidnie pojebane gówno. Enjoy it!