synth z początku za mało masywny (może jakieś drastyczne posunięcia kompresorem by pomogły)
w dalszej części piano bardziej rozbudowane bym widział i w dropie do głównego melo jakiś dodatkowy synth na wysokich no ale czy to dobre pomysły to nie wiem
(1.01.2017, 21:01)devils infection napisał(a): synth z początku za mało masywny (może jakieś drastyczne posunięcia kompresorem by pomogły)
w dalszej części piano bardziej rozbudowane bym widział i w dropie do głównego melo jakiś dodatkowy synth na wysokich no ale czy to dobre pomysły to nie wiem
Albo lepszy layer tych plucków
Piano próbowałem, ale jeszcze gorzej to brzmi. Co do leadów, dwa grają już wysoko jak coś dojdzie jeszcze wyżej to znowu jeszcze gorzej to brzmi Ale dzięki za rady, coś pokombinuję
Hey Wojtek. W generalnym odczuciu to "drapieżny" w swej ekspresji temat. Kolaż nut typu BigRoom/Dubstep/Tropical House... Zamysł zasługuje na rozwinięcie; szczególnie w powściągliwym Breakdown'ie (gdzie obecność piano nie jest już zaskoczeniem) . Całość, według mnie, potrzebuje przestrzeni; śmielszego ujęcia tła. W tej chwili jest zbyt "duszno" i nader donośnie. Sound Design przyzwoity, choć niezbyt urozmaicony. Miks, w kwestii czystości i balansu częstotliwości ścieżek, według mnie, godny jest porządnego "szlifu". Projekt z potencjałem...