Podoba mi się pulsujący pad co go użyłeś.
Te zdelajowane dźwięki co się pojawiają od czasu do czasu, dodają kawałkowi tajemniczości.
Tylko ten stukający widelec w szklanke (zgadłem ?) momentami trochę w uszy kłuje.
Podsumowując pomysł jest jak najbardziej na plus.
Niby minimal ale melodyjnie i klimatem bardzo mocno nawiązuje do techno – i to do takiego Dark. I dla tego dziwnie się tego słucha bo jest sucho. Brakuje w stopie dołu a efekty winny być mocniej nasycone też dolnymi rejestrami. Bit jest niezły, niepokojący, efekty ciekawe, mroczne... Jednak nawet jak na taki rodzaj muzyki to szybko robi się nudno – samo zejście z bitu i powrót do niego to za mało, mogłeś pokusić się przynajmniej o dłuższy break – kawałek by na tym mocno zyskał.