Jak na mój gust za duży reverb na clapie. Jest dość klimatycznie, fajne flow. Brakuje wyrazistej melodii, ( trąbka albo sax zrobiłyby swoje ) ale z drugiej strony kawałek fajnie wycisza i uspokaja. Wyszło nieźle
Fajne calkiem te pluki. Walek nawet ma klimat. Miks zamulony. Popraw gore i moze jeszcze cos zrob aranzacyjnie bo jednak w sumie troche przynudzasz. Pozdrawiam.
Ja tam uważam, że akurat clap jest tutaj sprytnie zmiksowany. mięciutko sobie klapie tam w tle dając troszkę posmak takiego klimatu a'la noir. Fajne są też flangowane pady. Miks jest trochę nieczytelny, przez obcięcie instrumentom gór. Troszkę ma się wrażenie, jakbyś używał kiepskiej jakości sampli i rozpaczliwie próbował ratować je. Ode mnie 3 gwiazdki na 5
Hey Maws Sky. Pod względem aranżu jest bezsprzecznie w Twoim stylu; ascetycznie, mgliście. Background "rozmyty" kreuje, poprzez takową selekcję tonów tudzież efektów (PanScan), nieco klaustrofobiczny klimat . Miks ciepły, z oszczędną "górą", lekko "przymulony". Clap wdzięczny; Pad'y specyficznie surowe, Bass głęboki w swym "pomruku"; "brzdęk" a'la Guitar Pluck pełen melancholii. "Lotus" nieśpiesznie "snuje się"; jest zgrabnie stonowany, wszelako tego typu "iluzoryczny" miraż "ukryty" w Loop'ie stwarza poczucie niedosytu...
Tak jak powiedzieli, poprzednicy plucki zacne, klimat ciekawy jedyne co bym widzial do poprawy to wyciać te nie szczczesne 150- 200hz i dodać góry odemnie 5
Te gitarki fajnie rzępolą, nadają takiego luźnego klimatu. Nie za bardzo trafia do mnie perka - trochę sztucznie i drewniano brzmi. Góra miksu za bardzo ścięta ale padziki nadrabiają ten ubytek. W sumie miły lajtowy kawałek ci wyszedł. Gdybyś go jakoś logicznie rozbudował byłoby bardzo spoko.