Pomysł jest, przynajmniej w intro przez które przebrnąłem, miks niestety nawala. W dropie mamy już mały chaos, wszystko dość mocno się maskuje, więc ciężko mi wskazać czego jest za dużo, a czego za mało, najlepiej w takiej sytuacji włączyć zapętlenie w projekcie i powoli dołączać po jednej ścieżce do odsłuchu, oczywiście zaczynając jedynie ze stopą. Jeśli usłyszysz, że po dodaniu kolejnego syntha miks stał się zamulony, sięgnij po korektor. Aranżacja jest urozmaicona, pewnie w dyskotekach numer by się przyjął.
Calkiem niezly poczatek, ale pozniej wchodzi ta biesiadna synth trabka i wszyscy goscie tancza w kolku na weselu. 2:15 przed tym podobalo mi sie przejscie, ale po tym ten synth ustawiony w tej samej linii potem elektro synth i ta trabka ladnie brzmi tylko przykladowo od 3:30 w tych breakach naprawde ladnie z nimi wspolgra. 4:28 to przejscie z ta sama trabka brzmi jak zaproszenie do wspolnej biesiady disco polo. Ogolem kolega wyzej sie pomylil, bo aranzacja jest marna. Niema tu zbyt wielkiego wyboru dzwiekow, a jest to slabo zmiksowane. Ani filtra ani porzadnego delaya. A kolega DevBucik mowi ze mu fajnie wchodzi i pewnie z radosci klaszcze w rece.