Mam pewien problem z FL Studio. Ok. 2 tygodnie temu miałem składanego kompa + robiony format, więc wszystko musiałem ogarniać od nowa.
Bity jakie zrobiłem przed formatem (które już zostały zrenderowane) zgrałem na pendrive.
Wszystko brzmiało dobrze na starym komputerze, jak i w starym FL Studio, ale kiedy pobrałem nowszą wersje programu na nowy komputer, wszystko co zrenderuję albo przeniosę tam bit, ma przester. Prosiłbym o pomoc.
Bity jakie zrobiłem przed formatem (które już zostały zrenderowane) zgrałem na pendrive.
Wszystko brzmiało dobrze na starym komputerze, jak i w starym FL Studio, ale kiedy pobrałem nowszą wersje programu na nowy komputer, wszystko co zrenderuję albo przeniosę tam bit, ma przester. Prosiłbym o pomoc.