Przede wszystkim FX'y są za głośne... zauważyłem, że w wielu projektach występuje to zjawisko. Aranżacja bardzo fajna, ogólnie lubie takie electro melodie. Tylko potem... no właśnie. Brakuje energii przy dropie. Przydałby się taki gryzący bass, mocna stopa i bardziej ambitny mixdown dla leadu. Na Twoim miejscu jeszcze bym przysiadł do tego, bo pomysł jest zajebisty, tylko gorzej z wykonaniem...
Popieram przedmówcę, co do efektów, są zbyt głośne i zbyt mocno absorbują uwagę.
Eh motyw to już kompletnie nie dla mnie, wszystko się przycina, pominę to w wypowiedzi.
Dziwne przejście po dropie, tak jakby cut z jakiegoś seta, brakuje tam normalnego zejścia.
Dalej powtórka rozrywki, której kompletnie nie czuję, więc pozostawiam.
Tak nawiasem synthy są strasznie ostre, przesadzasz z wysokimi częstotliwościami.