Na Twoim miejscu pokombinowalbym z basem. Troche go poprzerywac, gdzies wyciszyc itd. Reeverb z mniejszym release'm.
Najbardziej rzuca sie w ucho ten synth na chorusie, ktory osobiscie mnie razi ale to moze kwestia gustu. Ten lead a'la S&H jest git Przydaloby sie wiecej kopa. Ale mimo wszystko nutka poziom trzyma
W 1.01 po sweepie aż się prosi żeby pociągnąć ten bassline(?) z jakimś mocnym kickiem i dopiero po tym te piano, brakuje tam kopnięcia przynajmniej na mój gust Dalej już super Ci wyszło i podoba mi się ta wkręta od 3.20
Klimatycznie, piano mi się podoba i dalej jest grubo, po Twojemu
Ostry kontrast między breakami a dropami, niby nie za dużo się dzieje, a trzyma napięcie.
Dobry basik, "podobie mnie sie" Przydałoby się jakieś urozmaicenie, bo schemat aranżu jest zbyt prosty... jakiś lajtowy kobiecy vox myślę iż dodałby troszkę polotu tej nutce.
Bardzo lubię te akordy. W okolicach 1:16 Przydałby się impact skoro już użyłeś white noise'u. Drop jest świetny. Brak monotonii w utworze co jest wielkim plusem. Jednakże brakuje tutaj tzw. build-up'a czyli dłuższego przejścia z melodii na drop (chociaż chyba wiesz co to jest). Uczyniłoby to według mnie cały utwór ciekawszym. Genialne synthy.