Wreszcie pyknąłem coś nowego
Wasp - Po Pupie (Agent 47 mix) (Acid-House) |
cięzko jest złapać w piewrszej chwili ten "rytm", szum w tle rozprasza, no i rozumiem, że ma perka ma być taka niestandardowa, ale rytmicznie to mi nie brzmi dobrze, co do mixu to mam wrażenie, że wszystko jest w środku, a co melodii/kompozycji no to chaos, ja tego nie kupuje 1/5
co masz na myśli mówiąc chaos?
to że u mnie nie jest tak 4 takty po 4/4 u mnie są 3 takty po 4/4 czyli pattern z basem jest krótszy niż z perką i nie zaczyna się w tym samym czasie co pera podobnie ale w mniejszej skali jest tutaj : https://www.youtube.com/watch?v=MvkPnHVmTVk
Zgadzam się z caffeineMc, wg mnie nietrafiony eksperyment. Dla mnie jest to nierytmiczne. Nie mogę złapać punktu zaczepienia tylko co chwilę podczas słuchania myślę sobie 'whatdafuck' coś tu jest nayebane. Dla mnie brzmi to jak zlepek przypadkowych loopów. Nie widzę tu też sensownego aranżu. Wasp, no offense, ale słuchałem Twoich kawałków niejednokrotnie i uważam, że zdecydowanie stać Cię na dużo lepsze wypusty. Do mnie jednak 'po pupie' to nie trafia, może znajdą się zwolennicy, ale dla mnie przekombinowane. 2/5
Wstęp? Frapujący... Reszta? Według mnie, mimo, iż jest nużącym Loop'em, o specyficznie "suto" przenikliwym Background'zie, brzmi znośnie. Perka podoba mi się; prosta, w stylu "Unplugged"... Jednakże, melodia "przesiąknięta" tak "czupurnym" Bass'em, ostrym gwizdkiem, gęstym Fx'em plus tamburynem "dziko" zwiększającym ową progresję rzeczywiście czyni całość trudną w odbiorze. Spora dysharmonia. Aczkolwiek, Wasp, to Twój koncept inspirowany konkretnym przykładem...
To ty wasp, czy to jakiś haker się pod ciebie podszywa? Całość brzmi tak jakby zrobił ją ktoś inny (może z rodziny, brat/siostra) i wybłagał cie o udostępnienie na swoim kanale. Nawet jeśli jest lub miał być to eksperyment, to odbiega od twojego stylu tak mocno że ciężko uwierzyć że jest to twojego autorstwa. No, ale jeśli mam być szczery, to to by pasowało do kolejnej edycji Shitsounds. :-)
Faktycznie, według mnie po prostu trzeba wywalić co najmniej jeden instrument perkusyjny :P
Ten Rim szot kojarzy mi się z jakims kawałkiem z hardtrensu :P Kwas fajnie brzmi, nie wiem czy znowu nie bede musiał ci zremixować hehe Według mnie najsłabszym elementem jest jednak wokal xd ...pod faklodzik ;/ xd Perka wydaje się troche chaotyczna a w zasadzie o "jedna rzecz" za duzo, i brzmi troche surowo. Jak dla mnie mogłbyś jeszcze nad tym popracowac |
|