Cytat:nie przywiazuje wagi do tytulow moich utworow, ten sie tak nazywa tylko dlatego, ze jest w nim vox ''Felix G'' a mnie sie nie chcialo wymyslac Iksde
Wracajac do rzeczy, co pod katem technicznym?
*juz zmienilem
W dalszym ciągu moja odpowiedź brzmi:"nic". Technicznie jest okey. Byłam przeświadczona, iż identyfikujesz się z pierwotnym tytułem ("Myself"), toteż mój dalszy komentarz przybrał taką postać. Twoja odpowiedź zaś wyjaśniła wszystko...
Brzmienie naprawdę dobre, jest wszystko co potrzeba, aranż całości, tak jak bozia nakazała.
Jeżeli jednak pytasz o jakąś kreche, to osobiście denerwuje mnie ta melodia która pitoli niemal nonstop to samo. Rozumiem wartość transową tych powtórek, ale co za dużo to niezdrowo, i niby jest transpozycja, i zmiana brzmienia w drugiej części, i powrót flecików w trzeciej części, ale mimo tych urozmaiceń, na dystansie 4min to dla mnie too much. Pod koniec czułem się zmęczony. Może usunięcie trzeciej części poprawiło by odbiór całości, i pozostawiło pożądany niedosyt, zamiast przesytu..