Synthy oklepane bo z nexusa i nie brzmią ładnie.
Miało brzmieć jak melbourne bounce pewnie, ale troszkę nie pykło.
Dziwny efekt jest na leadzie, trąbce przydałoby się trochę layeru, jakiś saw na dist czy coś...
Melodie fajne, lecz w innym doborze unstrumentów byłby lepsze
Całość chyba jest leciutko przekompresowana
To ja dam coś na pocieszenie. Jak na początek to nie jest źle. Może w mixie dużo jest do poprawienia, ale sam układ utworu jest dobry. Próbuj dalej a zobaczysz jak z czasem będzie o wiele lepiej, każdy od czegoś zaczynał. Powodzenia
Nie słyszysz tu fałszu?
Kawałek taki sobie.. nawet na początek.
Ćwicz. Z czasem będzie coraz lepiej, aczkolwiek wrzucaj na sc i forum utwory z których jesteś zadowolony.
Jesteś z tego zadowolony? Ja bym nie był. Możliwe, że dla ciebie jest to pewien sukces, ale..
"Ooo.. ale fajne.. szybko wrzucam" to powinno być to "super.. posiedzę codziennie na tym po 15 minutek poprawię kilka rzeczy i można wrzucać". Kilka dodatkowych minut wiele daje.
Jak na początek to jakoś to gra trochę przekombinowane... melodie średnie , dźwięki też takie sobie.. ale od 1:32 melodia gra nawet fajnie i tak jak na początek nie jest tragicznie troszkę więcej pracy i będzie lepiej !
Zgodzę się z Wojtkiem (Kveon) w kwestii kompresji. Utwór cechuje nie tylko zbyt intensywne potraktowanie przewodnich "nut": tętniący przesadnie (i "pasywny" w swej sile) Kick; donośna trąbka; lecz także kiepskie ujęcie przestrzeni utworu. Większość
dźwięków osadzona jest "z przodu"; przytłaczająco "to" brzmi (zwłaszcza "szorstka" partia Synth'ów)... Aranż nietrudny; choć melodyjnie jest . Wprawdzie, nie jest do zbyt "odkrywczy" temat to pewien "szkic" w klimacie łagodnego Melbourne istnieje. BlayZ, przemyśl Sound Design, stwórz więcej defiguracji; "odrzuć" to co "nie służy" Twemu projektowi (powtarzalność) i proszę zważ, iż nie jest to... "piosenka" czyli utwór słowno-muzyczny.