Hey MΨR. Minimal Trap; mglisty, "pochmurny"; nieśpieszny. Wpleciony SampleVox'u wabiący, lecz zbyt krótki; defiguracja Beat'u frapująca; acz wszelkie tony (niezbyt odkrywcze) czyste i technicznie poprawne. Aranż arcypowściągliwy. Godnym byłoby "coś" jeszcze "wpleść", tak by zredukować obecną pasywność utworu...
Dobrze dobrane dźwięki. Żaden nie jest jakiś charakterystyczny, ale wszystkie razem dobrze ze sobą współgrają. Doskonała stopa. No i szacun za posłankę Pawłowicz!