Witam bardzo fajny motyw trzyma się kupy dosyć przez całość, jest przemyślanie. Osobiście ten pluck na początku bym podrasował żeby nie brzmiał tak "standardowo". Od 57 sekundy przyjemny szarpiący lead, bardzo mi się podoba, chwilę później do tego sawo-podobne elementy nadające charakteru. Słychać pracę nad perkusją, verbami i pogłosem. Stylowo utrzymane minimalistycznie co absolutnie nie jest zarzutem, jedynie co mi tam brakuje jako bassowemu zwierzowi to jakiegoś dobrego, mięsnego low endu, jednak to chyba by wymagało już zmian w aranżu bo całość słyszę nastawiona na tempo 1/3. Pozdrawiam !
(1.02.2018, 17:46)YouGotMe napisał(a): Witam bardzo fajny motyw trzyma się kupy dosyć przez całość, jest przemyślanie. Osobiście ten pluck na początku bym podrasował żeby nie brzmiał tak "standardowo". Od 57 sekundy przyjemny szarpiący lead, bardzo mi się podoba, chwilę później do tego sawo-podobne elementy nadające charakteru. Słychać pracę nad perkusją, verbami i pogłosem. Stylowo utrzymane minimalistycznie co absolutnie nie jest zarzutem, jedynie co mi tam brakuje jako bassowemu zwierzowi to jakiegoś dobrego, mięsnego low endu, jednak to chyba by wymagało już zmian w aranżu bo całość słyszę nastawiona na tempo 1/3. Pozdrawiam !
Ja osobiście pomagam tylko przy miksowaniu, nie wchodzę w sferę "artystyczną" mojej "uczennicy".
Hey Bartek. W konstrukcji utworu jest wyczuwalnych kilka "podobieństw" do Twych Bit'ów ;D; choćby swoiste użycie Synth'ów. Sound Design (ciągotki do Pluck'a) zmyślny acz koloryt Snare'a jest suchy, kanciasty; niezbyt czarownie "wtopiony w potok" kolejnych de facto ciepłych, głębokich tonów. Jest wdzięcznie acz brak konkretnego Bass'u lub też tłustego Sub Pad'a jest istotny . Obecność Impact'ów nie gwarantuje oczekiwanego "tętna". Efekt a'la Brass'y trafiony; incydentalne African Drums in plus. Fragment 1:13-1:27 mizerny w swej ekspresji. Jest to ascetyczny, wyważony track. Je vous salue.