Utwór w oryginale nie podoba mi się. Twój remix uczynił z tego kawałka temat o niejednolitym wydźwięku; jest power, jest "charakternie"; aranżacyjnie tak "uchwycona" srogość brzmi przyzwoicie. Myślę, iż wokal "zniekształcony", w bardziej "męskim" kolorycie byłby wyrafinowanym efektem. Artur, track, w takiej postaci, nie nuży (choć wciąż to nie jest mój ulubieniec <bubu>).
Dobre , mocne 8 na 10. Zmieniłbym tylko coś przy drugim dropie, żeby trochę różnicy było, ale takiej która nie zmieni całego utworu w coś beznadziejnego.