Fajny utworek wydany w solidnym labelu. Melodia wprowadza słuchacza w fajny klimat zadumy, i wszystko się fajnie komponuje w klasycznym trance'owym stylu. Gratluacje dobrego supportu od Paula! Ode mnie 5!
(5.02.2019, 14:57)cinekkk1 napisał(a): Fajny utworek wydany w solidnym labelu. Melodia wprowadza słuchacza w fajny klimat zadumy, i wszystko się fajnie komponuje w klasycznym trance'owym stylu. Gratluacje dobrego supportu od Paula! Ode mnie 5!
Szczerze mowiac za pierwszym razem mieszane odczucia mialem ale za drugim razem zdecydowanie si lepiej slucha : D te pianinko troche drazni prostota ale ogolnie pozytywny kawalek
(6.02.2019, 1:03)musiclabs napisał(a): Szczerze mowiac za pierwszym razem mieszane odczucia mialem ale za drugim razem zdecydowanie si lepiej slucha : D te pianinko troche drazni prostota ale ogolnie pozytywny kawalek
Uplift jak uplift - ogólnie typowa sztampa – utworów jakich tysiące. Stopa jak dla mnie zbyt zakryta przez resztę bajerów, a ilośc sawów nie do zniesnienia ale rozumiem, że są tacy co im to odpowiada. ^P :3 xD
Chyba uplifting tak ma, że musi być to sztampa Jednostajny bas, prosta perkusja, roll bass, dużo leadów i jakieś pojedyncze nutki z pianina na wierzch. Ale... ale... niby "proste" jednak nie łatwo coś takiego zmontować. Mnóstwo technicznej i twórczej pracy. Mimo, że to totalnie nie mój klimat produkcyjny i jako słuchacza trance, to gratuluję poziomu produkcji i docenienia przez PvD!