Cześć szanowni forumowicze,
Nie jest niespodzianką, że postanowiłem założyć profil w celu udostępniania swoich muzycznych wypocin. Muzyką interesuje się od bardzo dawna, gustuje głównie w połamanych bitach tj. dnb, dubstep, breakbeat, IDM, triphop, downtempo. Kręcą mnie też wszelkiej maści czillouty - dark ambient, psychill itp. Generalnie jestem w stanie polubić każdy kawałek który wpadnie mi w ucho - czy to house czy breakcore .
Samo słuchanie muzyki po jakimś czasie stało się mało pasjonujące więc zakupiłem decki, mixer i wziąłem się za djing - nic wielkiego, głownie jako hobby, ale pare imprez na koncie jest.
Niestety, albo i stety - aptetyt rośnie w miarę jedzenia, to też w końcu decydowałem się produkcję własnej muzyki. Chciałbym podkreślić, że mam nikłe doświadczenie w tej dziedzinie, ale wciąż się uczę, odkrywam więcej i więcej. Jako, że z natury jestem leniem to klejenie wałków idzie troszkę opornie - mnóstwo projektów pozaczynanych, porzuconych itp, bywa motywacja spada, człowiek wątpi czy słusznie postępuje. Takim jak jest jest potrzebny kop w pupę na zapęd i wasza krytyka byłaby dla mnie tym właśnie "motorem".
Dodam, że pracuje na programiku Reason 5 i nie mam wykształcenia muzycznego:]
Nie jest niespodzianką, że postanowiłem założyć profil w celu udostępniania swoich muzycznych wypocin. Muzyką interesuje się od bardzo dawna, gustuje głównie w połamanych bitach tj. dnb, dubstep, breakbeat, IDM, triphop, downtempo. Kręcą mnie też wszelkiej maści czillouty - dark ambient, psychill itp. Generalnie jestem w stanie polubić każdy kawałek który wpadnie mi w ucho - czy to house czy breakcore .
Samo słuchanie muzyki po jakimś czasie stało się mało pasjonujące więc zakupiłem decki, mixer i wziąłem się za djing - nic wielkiego, głownie jako hobby, ale pare imprez na koncie jest.
Niestety, albo i stety - aptetyt rośnie w miarę jedzenia, to też w końcu decydowałem się produkcję własnej muzyki. Chciałbym podkreślić, że mam nikłe doświadczenie w tej dziedzinie, ale wciąż się uczę, odkrywam więcej i więcej. Jako, że z natury jestem leniem to klejenie wałków idzie troszkę opornie - mnóstwo projektów pozaczynanych, porzuconych itp, bywa motywacja spada, człowiek wątpi czy słusznie postępuje. Takim jak jest jest potrzebny kop w pupę na zapęd i wasza krytyka byłaby dla mnie tym właśnie "motorem".
Dodam, że pracuje na programiku Reason 5 i nie mam wykształcenia muzycznego:]