MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
Titanic Theme - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: Titanic Theme (/temat-titanic-theme)



Titanic Theme - microbendix - 26.04.2014

Witam.
Co by tu dużo mówić? Projekt pochłonął około 10 godzin w przeciągu dwóch tygodni. Bazą melodii w minucie 1:00 do 1:30 jest oryginalny "Hymn to the Sea" z delikatnym dodatkiem kilku dźwięków z Sylenth'a. Wziąłem się za zrobienie tego kawałka, krótko po odsłuchaniu piosenki Andrew Spencer - Heart of the Ocean. :)

Zapraszam do odsłuchu, zapraszam do komentowania. :)



Pozdrawiam


RE: Titanic Theme - FL FAN - 26.04.2014

No wersja dworcowa tego pięknego motywu. Wejście tego motywu, niemalże na granicy, a w sumie to fałsz, bez dostosowanego przejścia - co istotne zmienia się tempo więc zupełnie inaczej sobie to wyobrażam niż jest. Dalej zgroza, zgroza, zgroza!
Wchodzą motywy typowo festynowe, + liczne fałsze nie da się tego słuchać. Potraktowałeś ścieżke jak choinke wrzucając co wpadnie, gdzie popadnie i jak popadnie. Nic nie jest dopasowane i leci jakby swoim torem, szkoda, że wszystko nie leci obok siebie lecz miaja się wszystko ze wszystkim. Aranżacji tutaj .... no nie ma jej chyba wcale. Nieprzemyślane nagranie, przyznam że dostałem jakiegoś rozstroju po wysłuchaniu tego i wyłączyłem nie słuchając do końca. Jestem zdecydowanie na nie. Mnóstwo pracy przed Tobą i musisz przyswoić wiele materiałów odnośnie istoty aranżacji, spójności w nagraniu i budowania kompozycji oraz przejść.


RE: Titanic Theme - OProject - 26.04.2014

Również niestety odniosłem podobne wrażenie, intro było dobre ale potem już tylko gorzej :(
Wykonanie nie najlepsze ale koncepcja dobra, moze spróbuj następnym razem xd


RE: Titanic Theme - F.P.P - 27.04.2014

Bardzo długie wejście w którym nic ciekawego się nie dzieje ani trochę. Później jest już coraz gorzej ta piszczałka działa na mnie jak zepsute jedzenie, (mdli mnie) za wysoki jest ten dźwięk niżej oktawę , szacunek że Ty z tym 10 h wytrzymałeś. Dla mnie nie udany utwór, 10 h to nie jest czas który można zrobić hit. Zacznij coś porządnego i nie poprzestawaj na paru godzinach. Pozdro...


RE: Titanic Theme - Faden - 27.04.2014

Od razu na dzien dobry rzucila mi sie w oczy 1:00 , gdzie ta melodia z Titanica weszla znikad. Nic niezapowiadalo, ze sie pojawi. Falsz masakryczny i ten refren gdzie pojawia sie ten piszczacy lead. Szczerze ta melodyjke moglbys wrzucic do pozytywki i tam lepiej by sie sprawdzila. W ciagu 2tygodni poswieciles na to tylko 10h i widac tego efekt. To jest doskonaly przyklad czystego halasu, a nie muzyki i mysle, ze Leonardo niebylby zadowolony z tego co zrobiles Celinie. Natomiast jesli to mial byc zart, to zdecydowanie udany. Nastepnym razem przyloz sie bardziej i posiedz nad tym dluzej, bo jak narazie to wg mnie jest jeden z najgorszych utworow jakie slyszalem na tym forum...


RE: Titanic Theme - Adamzzz - 27.04.2014

Myślę że przedmówcy wytkneli wszystkie najważniejsze błędy. Fałsz za fałszem.
Oj wróżę koledze wielką karierę w Fuck Logic Records :D


RE: Titanic Theme - Herman - 27.04.2014

To się jeszcze remixuje ? xd


RE: Titanic Theme - microbendix - 28.04.2014

E noo. Zjechaliście mnie równo z ziemią. :D No cóż, następnym razem lepiej zrobię coś swojego.


RE: Titanic Theme - Tomi - 29.04.2014

(28.04.2014, 21:39)microbendix napisał(a): E noo. Zjechaliście mnie równo z ziemią. :D No cóż, następnym razem lepiej zrobię coś swojego.

Od tego forum jest :)


RE: Titanic Theme - FL FAN - 29.04.2014

(28.04.2014, 21:39)microbendix napisał(a): E noo. Zjechaliście mnie równo z ziemią. :D No cóż, następnym razem lepiej zrobię coś swojego.

Stary, to było zjechanie ?
Byliśmy bardzo delikatni w piśmie - zapewniam.
Normalnie napisałbym, że to było gorsze niż nowotwór, a autorowi powiedziałbym że mu słoń na ucho nadepnął skoro wstawił taką kupe i jeszcze się dziwi że tego nikt nie zaakceptował.

Chłopaki na czacie też mówili że nie mieli sumienia pisać mocniej ale nieraz trzeba, z tego co zauważyłem, bo dzisiejszy upadek poziomu artystycznego i ogólne przyzwolenie na kompletny rozgardiasz w muzyce powoduje to, że już większość osób nawet nie odróżnia fałszu od dźwięków poprawnie zestawionych. Co gorsza ciężko jest uświadomić co poniektórych że nie mają pojęcia o muzyce, a było tutaj kilka takich utworów które nie były nawet do sklasyfikowania jako porażka. Wszystko przez programy typu "Magix Music Maker" czy "eJay" które wytworzyły iluzoryczną swobodę "tworzenia" i ukształtowały jakieś dziwne poczucie artystycznego procesu twórczego. Jedynie łatwość "tworzenia" (składania sampli) dzięki takim programom sprawiła takie złudne wrażenie, że nie trzeba w sumie talentu aby tworzyć i każdy może to w związku z tym robić - ok może robić to każdy - ale nie każdy powinien. Dziś mało kogo interesuje wiedza, jej zgłębianie czy pochwytanie niezbędnych informacji i niemal każdy myśli, że "tworzy" skacząc kursorem po ekranie...nazywają się potem jeden z drugim twórcami, artystami, a co najbardziej mnie dziwi - kompozytorami.


RE: Titanic Theme - Tomi - 29.04.2014

(26.04.2014, 20:41)microbendix napisał(a): Witam.
Co by tu dużo mówić? Projekt pochłonął około 10 godzin w przeciągu dwóch tygodni. Bazą melodii w minucie 1:00 do 1:30 jest oryginalny "Hymn to the Sea" z delikatnym dodatkiem kilku dźwięków z Sylenth'a. Wziąłem się za zrobienie tego kawałka, krótko po odsłuchaniu piosenki Andrew Spencer - Heart of the Ocean. :)

Zapraszam do odsłuchu, zapraszam do komentowania. :)



Pozdrawiam

W końcu mogłeś dopisać - zapraszam tylko do pozytywnego komentowania :D

Koledzy wyżej Tobie wyrazili o co kaman, nie zjechali, tylko dobrze radzą :) Wiem co piszę, jako, że od 6 lat przebywa(m)łem na różnych innych piździastych portalach, forach to te forum jest najnormalniejsze z pośród wszystkich innych... według mnie :)


RE: Titanic Theme - microbendix - 29.04.2014

Zjechać czy nie zjechać, ogólnie dzięki za to, że macie dla mnie czas. :D W sumie to muzykiem nigdy nie będę, słuch mam i tak popsuty, ale próbuję. Ta próba zakończyła się, no... źle. Wiem, że to forum jest normalne, kolega założył temat ze swoim kawałkiem na ****** Ponoć tam moderatorami nie są nawet ogarnięci w produkcji muzyki, a średnia wieku wynosi <16 lat.
Dobra, dzięki Koledzy! :)

__[ Knifeman ]__________
nieładnie :D



RE: Titanic Theme - Tomi - 29.04.2014

(29.04.2014, 18:55)microbendix napisał(a): Zjechać czy nie zjechać, ogólnie dzięki za to, że macie dla mnie czas. :D W sumie to muzykiem nigdy nie będę, słuch mam i tak popsuty, ale próbuję. Ta próba zakończyła się, no... źle. Wiem, że to forum jest normalne, kolega założył temat ze swoim kawałkiem na ******* Ponoć tam moderatorami nie są nawet ogarnięci w produkcji muzyki, a średnia wieku wynosi <16 lat.
Dobra, dzięki Koledzy! :)

Ta próba zakończyła się, no... czyli utwór zatonął no...

Ćwicz słuch i ćwicz :)


RE: Titanic Theme - FL FAN - 30.04.2014

(29.04.2014, 18:55)microbendix napisał(a): ogólnie dzięki za to, że macie dla mnie czas..

Nie często widze coś takiego na forum, a to świadczy o tym, że masz kulture. Ja zawsze też dopisuje podziękowania za poświęcony czas, i tego wymagam od innych, bo nikt nie jest tutaj na czyjeś zawołanie i tylko czyjąś dobrą wolą jest czy przesłucha czyjąś prace dopisując komentarz jeśli będzie wywoływać jakieś emocje czy tylko powodować uwagi.


(29.04.2014, 18:55)microbendix napisał(a): W sumie to muzykiem nigdy nie będę, słuch mam i tak popsuty, ale próbuję.

Trzeba mieć charakter jednak by to przyznać. Większosć tutaj muzykami nie jest. Ja też nie jestem i nie będę ale nawet szkoła muzyczna i wysokie wykształcenie w tym kierunku nie zapewni nikomu zmysłu artstycznego, z którym się człowiek rodzi, a jeśli się z nim nie urodził to go nie kupi i się go nie nauczy. Dlatego inne kwestie decydują o tym czy artystą ktoś jest czy tyko rzemieślnikiem z techniczną wiedzą - a takich jest setki tysięcy na świecie niestety, nawet na naszym forum większość kawałków to zwykły łomot dla mas, którego owszem można posłuchać i może się on podobać ale czy wywołuje jakieś emocje i czy fascynuje? Tylko nieliczne kawałki tego dokonały w mojej jednak wbrew pozorom bardzo surowej ocenie, której nikt nie znał, bo krytyczne uwagi przesyłałem bezpośrednio autorom w prywatnym mailu. Utwór musi zawierać emocje prawdziwe, a mało kto potrafi je przekazać dźwiękami tak aby odebrał je słuchacz. Twój przypadek skłonił mnie jednak by pisać na ogólnym "kanale" wszystko co jest negatywne choć nie będzie to nauczką dla każdego, bo nie zawsze można uczyć się z cudzych błędów ale może sprawi że niektórym będzie wstyd troszkę i się poprawią. A ja wiem co mówię, bo nie siedze w tym 2 miesiące czy dwa lata tylko lat 25 i moje opinie cenią sobie osoby które chcą się czegoś nauczyć lub szukają porad pod względem aranżacji - bo na ten element jestem uczulony najmocniej.

Normalnie poleciłbym Ci temat "Konflikty Aranżacyjne" (w którym nawiasem mówiąc wywalałem z siebie wszystko co mnie drażni w podejściu dzisiejszych "muzyków" ) ale Kolego dla Ciebie inne tematy są teraz ważniejsze, "Teoria Komponowania" na przykład. Choć przyznam że Twoje sekcje perkusyjne nie są złe, a nawet ciekawie je ułożyłeś (poprzednie tematy sprawdziłem)

Mimo wszystko zapraszam do działu ARANŻACJA Polecam artykuły które wstawił jeden z administratorów forum (sowa), tematy przyklejone na stałe - bardzo ważne i wyjątkowo istotne informacje - przeczytaj koniecznie.