Kompresia sidechain czy automatyzacja głośności? - Wersja do druku +- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl) +-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum) +--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum) +--- Wątek: Kompresia sidechain czy automatyzacja głośności? (/temat-kompresia-sidechain-czy-automatyzacja-glosnosci) |
Kompresia sidechain czy automatyzacja głośności? - Royal Cartel - 27.09.2015 Tak jak w temacie. Co, dlaczego? RE: Kompresia sidechain czy automatyzacja głośności? - Zirds - 27.09.2015 W sumie jak wolisz. Przy Sidechain masz tef efekt pompowania i go czuć na lepszym sprzęcie. RE: Kompresia sidechain czy automatyzacja głośności? - Royal Cartel - 27.09.2015 Automatyzacja nie przyniesie efektu pompowania? Czy może źle to interpretuję.. RE: Kompresia sidechain czy automatyzacja głośności? - Signe - 27.09.2015 Przyniesie jednak nie ma takiego komfortu konfiguracji. Ja na początku robiłem to automatyzacją ale w sumie lepsze efekty przynosi kompresor. RE: Kompresia sidechain czy automatyzacja głośności? - OProject - 27.09.2015 Polecam vst Volumeshaper CM i Fruity love philter Jak dla mnie mozna zdziałać znacznie wiecej manipulując głośnością niż sidechainem RE: Kompresia sidechain czy automatyzacja głośności? - Royal Cartel - 27.09.2015 Testowałem dzisiaj właśnie Volumeshaper od Cableguys , stąd dylemat. Porównując oba sposoby, kompresja daje więcej możliwości. Są miejsca w utworze, gdzie ten sidechain powinien być mniejszy, a tego już np. w w/w Volumeshaper się raczej nie da. Z automatyzacją, miks wydaje się by czystszy RE: Kompresia sidechain czy automatyzacja głośności? - Zirds - 27.09.2015 A jest jeszcze jeden sposób... Spróbuj podwoić ścieżkę, na jedną zainsertować Volumeshaper, a na drugą Kompresję Side-chain, tylko na tej zastosować zmniejszoną wartość WET. RE: Kompresia sidechain czy automatyzacja głośności? - F.P.P - 27.09.2015 Ja tam za dużo nie wiem ale kompresora używam więcej po prostu z wygody, nie zawsze będzie konieczny, a i nie wszędzie się sprawdzi. Zależy co chcesz uzyskać ?. W zasadzie to można by te pytanie rozpatrywać tylko na konkretny przypadku. Niektórzy stosują nawet automatyzacje na pojedynczych samplach perkusji. RE: Kompresia sidechain czy automatyzacja głośności? - piral - 27.09.2015 Zależy na jakim dźwięku, w jakim wypadku i jaka stylistyka. Jeżeli chcesz mieć "równomierny" efekt to automatyzacja. Dobrym narzędziem jest LFOTool, można na nim wszystko łatwo dostosować. Tak czy inaczej musisz spróbować obu, ale z kompresją łatwo przesadzić. RE: Kompresia sidechain czy automatyzacja głośności? - Royal Cartel - 28.09.2015 Nie podałem na początku i teraz ubolewam.. Chodzi głównie o sidechain na wielu elementach (przeważnie kiedy gra stopa i werbel). Kompresor zapięty na grupie, do której wysyłane są ścieżki i jakikolwiek sampel, który będzie uruchamiał sidechain. Jeśli chodzi o pojedynczy dźwięk, to osobiście LFO Tool jak najbardziej. RE: Kompresia sidechain czy automatyzacja głośności? - Drumaholic - 28.09.2015 Przecież kompresja sidechain to dokładnie automatyzacja głośności sterowana sygnałem z kicka/snare'a czy co tam sobie wybierzesz za źródło edit. Z tą różnicą, że kompresor trudniej ustawić, żeby to miało ręce i nogi. Trzeba znać wtyczkę i wiedzieć co robią poszczególne gałki. Nie wiem nad czym Wy się tu wszyscy rozwodzicie |