MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
OTHER Shattered - Hidden Day (Metalcore) - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: OTHER Shattered - Hidden Day (Metalcore) (/temat-other-shattered-hidden-day-metalcore)



Shattered - Hidden Day (Metalcore) - Shattered - 29.11.2015



Niestety nie udało się odnaleźć dawcy wokalu, może za jakiś czas.


RE: Shattered - Hidden Day (Metalcore) - Shabboo Harper - 2.12.2015

Ostrość, szorstkość kontrastująca z delikatnością piano (szczególnie od 3:45). Wyśmienite. Solówka gitary cudna (a'la AC/DC "Thunderstruck"). To zdecydowanie Twój styl; "twardy", wzmożony, potężny w kolorycie riff'ów gitary. Jest moc... Minus? Instrumenty perkusyjne; krztynę niewyraziste bębny, zwłaszcza Hi Hat'y mizerne (przeważają w L kanale). Tak jest do 2:20; od tego czasu owy fragment rytmiczny i prężny w swej strukturze jest pierwszorzędny. Potem już tylko "ciśnienie" tematu intensyfikuje się w silnym, konkretnym w swej "agresywności" brzmieniu. Aranż zróżnicowany. Wokal? Hmm, w pewnym stopniu, byłby rarytasem tego projektu. Outro... gitara zbyt "grzecznie kończy". Sugeruję więcej: Reverb/Ping Pong DelayChorus/Overdrive. Mike, "Hidden Day" to obecnie mój faworyt w Twojej kolekcji. Gratuluję <takjest>.


RE: Shattered - Hidden Day (Metalcore) - F.P.P - 4.12.2015

Wooo nie spodziewałem się że od razu tak wejdzie :D . Odkręć trochę więcej góry w tej powerfull guitar, stopa trochę gubi się w tym utworze więcej mocy na perkusji werbel tez delikatnie przydało by się nasycić. Wiem nie jest łatwo żeby wszystko dobrze brzmiało jak jeden instrument zajmuje całe pasmo. Ale to już sztuka mixu , 2:28 tam był dobry werbel :D. Generalnie więcej mocy w perkusji więcej dynamiki klarowności. Jeee bardzo fajna końcówka.


RE: Shattered - Hidden Day (Metalcore) - chafer - 11.12.2015

Porządna kompozycja. Gratulacje. Osobiście najbardziej lubię fragment od 2:19 - fajna, mocna połamana perkusja z ostrym werblem. Mogłaby się pojawiać częściej w utworze. Tak samo od 3:14 - bardzo dobrze, że gitara daje miejscami od siebie odpocząć. Początek (do pierwszej minuty) jest jednak nieco za bardzo ją przeładowany.