MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
FILM Astral - I Sit and Hear - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: FILM Astral - I Sit and Hear (/temat-film-astral-i-sit-and-hear)



Astral - I Sit and Hear - Amer - 20.12.2015

takie coś brzydkie może naturalne odemnie



RE: Astral - I sit and hear - Zirds - 20.12.2015

Najbardziej do tego pasuje ten panoramujący "vinyl noise". Można się wczuć mimo, że brzmi to bardzo randomowo. Słucham i nie wiem czy oglądam kolejny film Lyncha czy co... Jest psychodelicznie.

5/5


RE: Astral - I sit and hear - Orionage - 21.12.2015

Mi to się kojarzy z blair witch project : ) W końcówce trochę za dużo moim zdaniem wysokich dźwięków. Dają po uszach niemiłosiernie : P Do muzyki filmowej jak najbardziej, lecz do dark ambientu potrzeba chyba trochę więcej melodyjności jak w Atrium Carceri.


RE: Astral - I sit and hear - chafer - 21.12.2015

Trudno oceniać czy mi się to podoba czy nie - ale pasowałoby idealnie jako podkład do filmu. Jest niby mrocznie, ale bardziej... tajemniczo. Pytanie czy dźwięki kręciłeś sam czy są to gotowe sample.


RE: Astral - I sit and hear - Amer - 21.12.2015

pare milisekund czegoś rozciąganete , głowny cały podkład zrobiłem w edisonie kilka innych sampli zrobiłem wcześniej min. telefon zamulony i troche fazy :D


RE: Astral - I sit and hear - Shutara - 21.12.2015

Potencjał na podkład do zwiastuna jakiegoś horroru typu Rec/Blair Witch Project.
"Ni przypiął, ni przyłatał" - ale właśnie to w tym ujmuje ;)


RE: Astral - I sit and hear - Soundmaniaq - 21.12.2015

Sinus ty świrze! Tak mi graj :). Na trailer do horroru o zjawiskach paranormalnych w sam raz. Brakuje mi tu na końcu śpiewanej przez dziecko piosenki i cymbałków w tle...no cóż...poniosło mnie trochę...


RE: Astral - I sit and hear - Shabboo Harper - 22.12.2015

Temat filmowy... z tych, które lubię mroczno tajemniczy, "industrialny", "przybrudzony". Faktycznie tenże przede wszystkim jest... kolażem "sprytnych" sampli, fx'ów jednakże klimatycznych i kreujących quasi "Horror Story" w odcinkach. Twój koncept, Twój aranż (momentami krztynę jednolicie; fragment 0:52-1:36); mój komentarz: jest okey. Andrew, gdybyś jeszcze "wkręcił" choćby krótką melodię byłoby... very okey. :)