+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Offtop (https://musicproducers.pl/forum-offtop)
+---- Dział: Dyskusje (https://musicproducers.pl/forum-dyskusje)
+---- Wątek: Utwory, które wypada znać... (/temat-utwory-ktore-wypada-znac)
RE: Utwory, które wypada znać... - Wasp - 22.04.2016
nie wiem czy już nie było ale..
to jest dopiero piękne
RE: Utwory, które wypada znać... - Shabboo Harper - 1.05.2016
Dziś ode mnie:
Juan Atkins; uważany za "ojca chrzestnego Techno". Pochodzi z Detroit; produkuje pod różnymi pseudonimami. W 1985 r. stworzył projekt solowy Model 500; wtedy to przedstawił światu takie utwory jak: "No UFO's", "Night Drive" czy "Jazz Is The Teacher". Tematy te ukształtowały charakter/wydźwięk gatunku Techno. Juan z Jeff'em Mills'em, Derrick'iem May'em i Kevin'em Saunderson'em przyczynił się do ewolucji charakterystycznego brzmienia "Detroit Techno"...
[video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=KNz01ty-kTQ [/video]
RE: Utwory, które wypada znać... - Wasp - 1.05.2016
moje ulubione 2 kawałki Detroit techno
RE: Utwory, które wypada znać... - STLKR CLL - 1.05.2016
(22.04.2016, 17:39)WaspXT napisał(a): nie wiem czy już nie było ale..
to jest dopiero piękne
Przypadkowo znalazłem pewien "fakt" o tej piosenkarce (chyba, nie jestem pewien; od 6min jest o niej):
RE: Utwory, które wypada znać... - Wasp - 1.05.2016
jazzowy dance, piosenka anty rasistowska wykonana prze gwen stafani
RE: Utwory, które wypada znać... - Shabboo Harper - 15.05.2016
Dziś: Aretha Franklin "Respect"
Utwór pióra Otis Redding'a. Fenomen R&B z 1967 w wersji Areth'y. "Żelazny klasyk Solu'u"; hymn feministek, # 5 według Rolling Stone w rankingu "500 Greatest Songs of All Time"...
PS. Tytułem wyjaśnienia - feministką nie jestem... Oh, no no no
R.E.S.P.E.C.T.RE: Utwory, które wypada znać... - michaltarka131 - 15.05.2016
To ja dorzucę również coś od siebie
RE: Utwory, które wypada znać... - Shabboo Harper - 15.05.2016
Dziękuję za wszystkie powyższe przykłady. Hm... pozwolę sobie podzielić się z Wami krótką refleksją i prośbą. Nie wszystkie utwory, w moim odczuciu, klasyfikują się do stworzonego przeze mnie tematu. Podstawowe założenie to: przybliżenie User'om MP tych dzieł (różnych gatunkowo), których według Was nie wypada nie znać. "O takowym wyborze decyduje piękno melodii, urzekający tekst, aranż, walory wszelakiej natury technicznej..." To "coś" szczególnego, co konkretny twórca wniósł do historii muzyki. Niektóre Wasze propozycje (zwłaszcza TV news o kontrowersyjnej treści) zupełnie nie odpowiadają "warunkom" tegoż tematu... Proszę, miejcie na uwadze moją intencję wyrażoną we wstępie tematu: przybliżajcie "tu" tylko te utwory, które charakteryzują się pewnym novum bądź też (w jakimś stopniu) zrewolucjonizowały ówczesny/obecny świat muzyki. Wasze muzyczne "sympatie"/ ulubione utwory prezentujcie np. w dziale "Muza, która aktualnie robi na tobie największe wrażenie ". Nie ukrywam, iż krótka notka uzasadniająca Wasz wybór byłaby miłym, godnym uwagi dopełnieniem postu...
<dziekuje>
RE: Utwory, które wypada znać... - qnebra - 16.05.2016
Według mnie jeżeli ktoś jest miłośnikiem dobrej muzyki filmowej to nie wypada nie znać muzyki do trylogii Matrix. To co tam wyprawiał Don Davis razem z Juno Reactor przeszło już do klasyki tego gatunku i stanowi wzór do naśladowania. Nikt przedtem nie połączył wagnerowskiego klasycznego brzmienia, awangardy muzycznej XX wieku i współczesnej elektroniki w taki sposób jak oni. Jako bonus dam jeden z niewykorzystanych utworów z drugiej części, ostatecznie zastąpiony przez "Chateau" Roba Dougana:
RE: Utwory, które wypada znać... - Shabboo Harper - 22.05.2016
Dziś: DJ Shadow; muzyk-turntablista, twórca instrumentalnego Trip (Hip) Hop'u. W swych utworach "przemyca" pierwiastki: Funk'a, Rock'a, Jazz'u, Soul'u czy też Ambient'u. On to właśnie w 1996 roku stworzył epokowy "Endtroducing…". Był to pierwszy w historii album złożony wyłącznie z sampli; w procesie produkcji nie wykorzystano żadnego "żywego instrumentu"; wszystkie dźwięki pochodzą z płyt winylowych, a także fragmentów TV programów. Z tego też tytułu krążek "gości" w Księdze Rekordów Guinnessa.
RE: Utwory, które wypada znać... - Shabboo Harper - 4.06.2016
Dziś: Chuck Berry. Uważany za jednego z najwybitniejszych pionierów Rock&Roll'a. W 1955 roku Chuck stworzył "Maybellene"; temat, który według "badaczy historii gatunku zdefiniował pojęcie Rock'a." Tyczyło się to nie tylko liryki (kultowa tematyka), lecz także "czułości grania", którą specyficznie traktował swa gitarę ("kobietę"); również charakterystyczny swobodny ruch sceniczny tzw. Duck-Walk był zjawiskowy ... A'propos gitary elektrycznej - Berry wykreował agresywniejszy rytm; był prekursorem specjalnego Intro w utworze - "krótkiego riff'u granego solo na gitarze". Według magazynu "Rolling Stone" od tej pory rewolucja popkulturalna "zaiskrzyła". Chuck Berry to twórca standardów m.in. "Brown Eyed Handsome Man", "You Can't Catch Me", "Memphis Tennessee" czy też "You Never Can Tell"; wykorzystanego w późniejszym czasie przez Quentin'a Tarantino w przesłynnej scenie filmu "Pulp Fiction" .
RE: Utwory, które wypada znać... - Shabboo Harper - 28.06.2016
Dziś: Dr. Dre; uważany za "ojca G-Funk'u" (Gangsta Funk'u/Ghetto Funk'u); ten typ Hip Hop'u, który wywodzi się z West Coast Gangsta Rap'u. W tymże wszelkie sample nie są aż tak ważkie; to przede wszystkim kolaż funkowych brzmień, charakterystycznego Bassline'u, rap'u/śpiewu, a także tzw. talkbox'u. Liryka to głównie kwestie hedonistyczne. Pierwsze zalążki tego gatunku to singiel „Alwayz Into Something” (z "Efil4zaggin" 1991 r.) grupy N.W.A.; członkiem, której był Dre (i która do dziś walczy o rangę prekursora gatunku z Above The Law)... Jednakże dopiero utwór "Deep Cover" (pierwszy "featuring" Snoop Dogg'a) i późniejszy album "The Chronic" słynnego label'u Death Row Records uczyniły z G-Funk'u solidny fundament HH; określanego mianem "California Voice". Od tej pory świat "Black Music" wzbogacił się nie tylko o przednie brzmienie, lecz także wybitnych producentów/twórców jak: Warren G, DJ Quik, Dogg Food czy Notoriousa B.I.G. Również Tupac Shakur nie stronił od "nutek" w stylu G-Funk (wyśmienity krążek "Me Against the World")...
[video=youtube]//www.youtube.com/watch?v=NoEEkxe_hCY[/video]
RE: Utwory, które wypada znać... - Shabboo Harper - 31.07.2016
Dziś: Aerosmith plus Run-DMC "Walk This Way" pióra Steven'a Tyler'a i Joe Perry'ego z de facto 1975 roku. Wspólna przeróbka gentlemen'ów z krążka raperów "Raising Hell" okazała się być przełomem w "przebiciu się" Hip Hop'u do nurtu Pop, jak też kreacji (pod)gatunku Rap Rock (fuzji owych stylów). Ten pionierski collab. uważany jest za "zalążek" do stworzenia kolejnych dzieł tego typu (kolażu rockowych riff'ów z rap'em) m.in. w dorobku Red Hot Chili Peppers, Beastie Boys, Rage Against The Machine czy Linkin Park.
RE: Utwory, które wypada znać... - Shabboo Harper - 14.09.2016
Dziś: Band George'a Clinton'a Funkadelic. Grupa, która inspirowała niejednego twórcę Hip Hop'u; w tym Dr. Dre (pioniera G-Funk'u). Utwór "Maggot Brain", z 1971 roku, przeszedł do historii dzięki 10-minutowej solówce gitarzysty Eddiego Hazel'a, określanej mianem "emocjonalnej apokalipsy dźwięku." Temat został nagrany w jednym ujęciu...
RE: Utwory, które wypada znać... - Mat.Mor.Raw - 28.11.2016
Czy to Future EDM 2017?...
nie...
...to tylko Jean-Michel Jarre z 1984 roku :P
Pocięte, przetworzone, pitch shiftowane wokale jako instrumenty, to patent wymyślony już całkiem dawno temu.
Czytaj więcej:
https://en.wikipedia.org/wiki/Zoolook
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zoolook
RE: Utwory, które wypada znać... - Mocade - 24.12.2016
Deep Forest - Sweet Lullaby Swego czasu był to hit który szybko rozpowszechnił się na cały świat. Kanały telewizyjne często dawały go w topce, a wielu słuchaczy poszukiwało go przez lata, od czasu gdy usłyszeli go jeszcze jako dziecko. Nie wszyscy jednak wiedzą że za tym pozytywnym utworem kryje się smutna historia. "Sweet Lullaby" ujrzał światło dzienne w roku 1992, ale śpiew przewodni został nagrany o wiele wcześniej. Głos należy bowiem do dawnej mieszkanki Wysp Solomona, Afunakwy, i został on nagrany w latach 1969/1970 przez niejakiego Hugo Zemp'a, etnomuzykologa który podróżował wówczas po tamtych rejonach zbierając materiał na płytę.
Przez jakiś czas śledziłem pewną starą dyskusję pod jednym z takich filmików, gdzie jeden z mieszkańców Wysp Solomona podzielił się ze słuchaczami odrobiną historii. Można się było m.in. dowiedzieć, że Afunakwa przynależała wówczas do pewnego rodzaju zespołu artystycznego i miała młodszego wspólnika. (Było podane imię, jak znajdę tą dyskusję to przepiszę) Opowiadał również o tym, że "Rorogwela" (bo taka była pierwotna nazwa utworu) została najzwyczajniej w świecie skradziona. Ludzie z Deep Forest dograli nie mające ze sobą żadnego powiązania chórki i śpiewy z innych kultur, stworzyli do tego znany nam podkład i zebrali całą sławę i prestiż za powyższy wynik ich pracy nie dając nawet najmniejszego uwzględnienia o Afunakwie. Wykonawczyni Rorogweli zmarła w ubóstwie zupełnie nie wiedząc że "Sweet Lullaby" w ogóle zaistniał, a jej wspólnik po dziś dzień sprzedaje cholerne orzeszki na ulicy.
Na YT można znaleźć oryginalną "Rorogwelę", oraz krótki dokument o Afunakwie w którym to jeden z fanów postanawia pojechać na Wyspy Solomona by odwiedzić jej dalekiego kuzyna i wypytać o szczegóły. https://www.youtube.com/watch?v=BiHTh6NnoWo
RE: Utwory, które wypada znać... - blank - 12.01.2017
Chris Isaak - Wicked Game
utwór grany podczas pamiętnej randki Rossa i Rachel
RE: Utwory, które wypada znać... - denial3 - 13.05.2017
to może ja też
radiohead gra sobie swojego grandżowego rocka i tu nagle kolejna płyta otwiera się poniższym numerem
połowa fanów mówi WTF? I QUIT
a druga WTF? BEST SHIET EVER
ja osobiście należę do tej drugiej połowy i Kid A chyba zawsze będzie moim faworytem jeśli chodzi o ich płytki, chyba że mnie zaskoczą
https://vimeo.com/157296965
RE: Utwory, które wypada znać... - denial3 - 14.05.2017
a dzisiaj coś innego
KRAWCZYK NA WOKALU
RE: Utwory, które wypada znać... - Aer - 14.05.2017
To mnie ostatnio porusza. Kto nie zna twórczości Grouper temu biada. Biada na lata. I niech nadrabia! Zresztą, cały ten album jest przepiękny.