MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
HIP HOP ADVM - Gorzki los (Prod. Ear 2 Tha Beat - Anything) - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: HIP HOP ADVM - Gorzki los (Prod. Ear 2 Tha Beat - Anything) (/temat-hip-hop-advm-gorzki-los-prod-ear-2-tha-beat-anything)



ADVM - Gorzki los (Prod. Ear 2 Tha Beat - Anything) - Adamii Project - 20.02.2016

ADVM - Gorzki los (Prod. Ear 2 Tha Beat - Anything)



My Facebook

Pierwszy raz pobawiłem się w podbicia.


RE: ADVM - Gorzki los (Prod. Ear 2 Tha Beat - Anything) - Shabboo Harper - 20.02.2016

"Gorzki Los"... gorzka prawda. Twój wokal niekorzystnie wyróżnia się z nieprecyzyjnego mix'u. Nie gniewaj się, lecz powtórzę po części mój ostatni komentarz: musisz zadbać o naturalną interpretację liryki. Artykulacja - wciąż doprecyzuj wyraźniejsze podkreślanie głosek. Trudność wymowy wiąże się również z tym, iż Twoje teksty (dobrane słowa) nie gwarantują swobodnego "flow". Fonetycznie nie brzmi to dobrze; gramatycznie czasem... też ("Nie czuję już urazu"... ? "Mimo tego czujesz do mnie skazę"... ? <hmm>). Adamii Project, Rap to szczególne rzemiosło (!). Życzę Ci wytrwałości... ... ^^


RE: ADVM - Gorzki los (Prod. Ear 2 Tha Beat - Anything) - Adamii Project - 20.02.2016

Dzięki, będe trenował


RE: ADVM - Gorzki los (Prod. Ear 2 Tha Beat - Anything) - Shabboo Harper - 20.02.2016

Kiedyś komuś skreśliłam poniższy tekst. Niewykluczone, iż też skorzystasz z tych kilku moich sugestii:
* mikrofon ustaw max. w odległości 15 cm od ust. W celu uniknięcia odbioru niepożądanych odbić dźwięków mikrofon musisz trzymać blisko ust, jednakże nie zbyt blisko (!). Tzw. "efekt zbliżeniowy" (wzrost obecności niskich częstotliwości) doprowadzi, że wokal/głos będzie „przymulony” lub "basowy".
* w czasie nagrywania radzę byś skierował mikrofon nieco poniżej lub powyżej ust i koniecznie przesunął trochę w bok. Taką "sztuczkę" osobiście stosowałam w radiu. Minimalizuje to efekt „poppingu” (wymowa spółgłosek np. „p”, "d" czy „t”).
* użycie filtru jest niezbędne by usunąć "wpadki" typu mlaskanie, przełykanie śliny, zbyt głęboki oddech, szelest... Dodatkowo przy realizacji, zwłaszcza prowadzeniu programów "na żywo", zawsze miałam słuchawki ułożone tak by jedno ucho było odsłonięte. Słyszałam wtedy w studiu "prawdziwy" tembr mego głosu, nie zniekształcony przez np. efekty, intro utworu lub jingle.
* jeśli zaś chodzi o zgranie głosu w zaciszu domowym to: mikrofon trzymaj zawsze z dala od powierzchni odbijających dźwięki, a także w trakcie nagrania wyłącz monitory.
* programy typu Audacity (edycja dźwięku i redukcja szumu plus modyfikacja koloru wokalu) lub Cool Edit Pro 2.0 są ogromnie użyteczne. Sugeruję jeszcze: Autotune, Voice machine czy Vocal magic. Zdarza mi się korzystać z Izotop Nectar. Wokalne Fx'y typu Absynth Fx również są godne uwagi.
* procesory dynamiki: kompresor i limiter zapobiegają przesterowaniu, tj. limiter nie pozwoli wyjść poza poziom 0dB; kompresor pozwoli wyrównać ciszej i głośniej brzmiące fragmenty.
* korektory (obróbka ścieżek audio) są świetne np. Noise Gate. Grupa efektów modulacyjnych: chorus, flanger, phaser, vocoder itp. to także pożyteczna "rzecz". Tyle technicznie...
Oczywiście dykcja, intonacja, artykulacja (odpowiedni akcent) to odrębny temat. Przy każdej wypowiedzi musisz właściwie wzmocnić wydech, podnieść ton danej sylaby. Pamiętaj proszę, iż w języku polskim akcent zasadniczo pada na drugą sylabę od końca. Jeśli chodzi o dykcję. Krótka rada: przed każdym wejściem na antenę czy większą produkcją zawsze robiłam i robię rozgrzewkę głosu, np. ćwiczenie z korkiem, beatbox, ziewanie. To naprawdę jest skuteczne.
Zawsze kontroluj głos, by nie "wejść w manierę". I jeszcze intonacja. W trakcie wypowiadania tekstu musisz nadawać mu pewną melodię, zmieniać modulację głosu. Cel: wyrażasz emocje, "okraszasz" komentarz specyficznym charakterem. Ubarwiasz to. Głosem nie wolno "czytać", trzeba opowiadać, być "aktorem". Osobiście ZAWSZE wyobrażam sobie, że mówię tylko do jednej osoby.
Good luck... <thumbup>


RE: ADVM - Gorzki los (Prod. Ear 2 Tha Beat - Anything) - Adamii Project - 20.02.2016

Bardzo pomocna jesteś, dziękuje :* :D


RE: ADVM - Gorzki los (Prod. Ear 2 Tha Beat - Anything) - Shabboo Harper - 20.02.2016

Cieszę się... Proszę; służę. :)


RE: ADVM - Gorzki los (Prod. Ear 2 Tha Beat - Anything) - sirKris - 21.02.2016

Adamii Project Kawałek jak dla mnie bardzo w porządku,tylko jak Shabboo mówi z artykulacją lekko coś nie gra:)
Shabboo Harper Dziękuję również za te wskazówki bo też chcę się zająć rapem:)Bardzo pomagasz tutaj ludziom.Cieszę się że są tacy ludzie jak Ty:)Pozdrawiam;)


RE: ADVM - Gorzki los (Prod. Ear 2 Tha Beat - Anything) - Shabboo Harper - 23.02.2016

Cytat:Shabboo Harper... Bardzo pomagasz tutaj ludziom.Cieszę się że są tacy ludzie jak Ty:)Pozdrawiam

Krystianie... <dziekuje>


RE: ADVM - Gorzki los (Prod. Ear 2 Tha Beat - Anything) - ZaRaz2001 - 24.02.2016

(20.02.2016, 22:24)Shabboo Harper napisał(a): Kiedyś komuś skreśliłam poniższy tekst. Niewykluczone, iż też skorzystasz z tych kilku moich sugestii:
* mikrofon ustaw max. w odległości 15 cm od ust. W celu uniknięcia odbioru niepożądanych odbić dźwięków mikrofon musisz trzymać blisko ust, jednakże nie zbyt blisko (!). Tzw. "efekt zbliżeniowy" (wzrost obecności niskich częstotliwości) doprowadzi, że wokal/głos będzie „przymulony” lub "basowy".
* w czasie nagrywania radzę byś skierował mikrofon nieco poniżej lub powyżej ust i koniecznie przesunął trochę w bok. Taką "sztuczkę" osobiście stosowałam w radiu. Minimalizuje to efekt „poppingu” (wymowa spółgłosek np. „p”, "d" czy „t”).
* użycie filtru jest niezbędne by usunąć "wpadki" typu mlaskanie, przełykanie śliny, zbyt głęboki oddech, szelest... Dodatkowo przy realizacji, zwłaszcza prowadzeniu programów "na żywo", zawsze miałam słuchawki ułożone tak by jedno ucho było odsłonięte. Słyszałam wtedy w studiu "prawdziwy" tembr mego głosu, nie zniekształcony przez np. efekty, intro utworu lub jingle.
* jeśli zaś chodzi o zgranie głosu w zaciszu domowym to: mikrofon trzymaj zawsze z dala od powierzchni odbijających dźwięki, a także w trakcie nagrania wyłącz monitory.
* programy typu Audacity (edycja dźwięku i redukcja szumu plus modyfikacja koloru wokalu) lub Cool Edit Pro 2.0 są ogromnie użyteczne. Sugeruję jeszcze: Autotune, Voice machine czy Vocal magic. Zdarza mi się korzystać z Izotop Nectar. Wokalne Fx'y typu Absynth Fx również są godne uwagi.
* procesory dynamiki: kompresor i limiter zapobiegają przesterowaniu, tj. limiter nie pozwoli wyjść poza poziom 0dB; kompresor pozwoli wyrównać ciszej i głośniej brzmiące fragmenty.
* korektory (obróbka ścieżek audio) są świetne np. Noise Gate. Grupa efektów modulacyjnych: chorus, flanger, phaser, vocoder itp. to także pożyteczna "rzecz". Tyle technicznie...
Oczywiście dykcja, intonacja, artykulacja (odpowiedni akcent) to odrębny temat. Przy każdej wypowiedzi musisz właściwie wzmocnić wydech, podnieść ton danej sylaby. Pamiętaj proszę, iż w języku polskim akcent zasadniczo pada na drugą sylabę od końca. Jeśli chodzi o dykcję. Krótka rada: przed każdym wejściem na antenę czy większą produkcją zawsze robiłam i robię rozgrzewkę głosu, np. ćwiczenie z korkiem, beatbox, ziewanie. To naprawdę jest skuteczne.
Zawsze kontroluj głos, by nie "wejść w manierę". I jeszcze intonacja. W trakcie wypowiadania tekstu musisz nadawać mu pewną melodię, zmieniać modulację głosu. Cel: wyrażasz emocje, "okraszasz" komentarz specyficznym charakterem. Ubarwiasz to. Głosem nie wolno "czytać", trzeba opowiadać, być "aktorem". Osobiście ZAWSZE wyobrażam sobie, że mówię tylko do jednej osoby.
Good luck... <thumbup>

Z tą intonacją to niektórzy zaś przesadzają, co nie brzmi za dobrze, czyli ze skrajności w skrajność.