+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: FILM Damis- Slow (Original Mix) (+1) (/temat-film-damis-slow-original-mix-1)
Damis- Slow (Original Mix) (+1) - Castiel - 4.03.2016
Przedstawiam dwa nowe projekty, jako,że zawieraja te same dźwęki to dalem po prostu takie nazwy
klimat jest mroczny ale myślę,że powinno się spodobać. Podziękowania dla osób,które mi pomagały utwór 1 :
utwór 2 :
RE: Damis-Slow(original mix) +1 - In-Tegral - 4.03.2016
Szczerze mówiąc wydaję mi się, że Twoje słuchawki mają za mało wysokich przez co dajesz wszystkie dźwięki typu noise za głośno, ale tak czy inaczej jak Ci pisałem, obie wersje są dla mnie genialne, chociaż druga wersja przez ten jeden dźwięk do mnie bardziej przemawia. 5/5
RE: Damis- Slow (Original Mix) (+1) - Xorbolanid - 5.03.2016
Wersja pierwsza chyba dla mnei lepsza, w drugiej werbel się wybija - chociaz nie mam pomysłu jak go dobrze wkomponować. Jest dobrze jak jest. Też dam ci 5 - głownie za pierwszy utwór.
Wiesz jak nazwij utwory?
Slow 1.0; Slow 2.0.
RE: Damis- Slow (Original Mix) (+1) - CaffeineMC - 6.03.2016
kick za głosno zdecydowanie
RE: Damis- Slow (Original Mix) (+1) - Shabboo Harper - 7.03.2016
Castiel,
"Slow": Wykreowany pejzaż... chwytliwy i skromny jednocześnie. Koloryt dźwięków trafny, lecz Kick niestety "przebasowany". W takim track'u aż prosi się o użycie Sidechain'u. Myślę, iż ładnie tenże pulsowałby z "rozmarzonym" Pad'em pięknie wynurzającym się z tła.
"Slow 2": Aranżacyjnie bardziej złożony temat. Melodia lekko zniekształcona w swym niepokojącym tonie; skażona "wkrętami" o spiżowym brzmieniu. Minus? Werbel; tenże szumi, "grzmoci" zbyt mocno. Od 2:24 całość jest "nieokrzesana", od 2.40 - trochę dziwny "skok głośności". Całość krztynę nieczytelna w swej dynamice jakby za dużo "środka", za mało "góry". Niewykluczone, iż odmiennie ułożone poziomy głośności (w ścieżkach) przyczyniłyby się do wydobycia z tego projektu większej mocy.
RE: Damis- Slow (Original Mix) (+1) - patorecydywa - 11.03.2016
To ciekawy projekt. I myślę że niełatwy. Taka trochę estetyka dnb/autechre/boards of canada w pościelowym tempie. Pierwszy utwór podoba mi się bardziej. Zwłaszcza basy po środku.
Osobiście, nigdy trochę nie czaiłem utwórów, które są jakby rytmiczne, a zaraz potem mają pozbawione rytmu długie sekcje layerów/ambientów, melodyjek. Zazwyczaj mam ochotę przewinąć do tej części, która mnie bardziej interesuje.
Miks porządny. Poza tą środkową częścią w 1 utworze, stopa rzeczywiście brzmi za głośno.
RE: Damis- Slow (Original Mix) (+1) - Brisk Bullet - 12.03.2016
Pierwszy utwor. Atmosfera czyhajacego niebezpieczenstwa? Czy moze klimat po wojnie? Wyobrazam sobie zgliszcza zniszczonych budynkow, lezace ciala i wszechobecna pustke dookola...
Pasuje mi do tego jak ulal. Potrafisz rozbudzic wyobraznie.
Zgadzam sie z innymi uzytkownikami, ze perkusja jest zbyt glosno. Jak sciszysz kick to musisz tez clap.
Przejcie koncowe na 2:43 chyba niewyszlo, bo white noise niewpasowal ci sie w koncowce taktu.
Na poczatku 0:26 kick wskakuje zbyt nagle ni stad ni zowad. Podobnie z dropem do breaka. Niema nic co by zapowiadalo ten moment.
Mysle, ze mogloby byc lepiej jakbys dorzucil wiecej bebnow zamiast kicka. On jest tu niepotrzebny.
W drugim to samo z perkusja za glosno. Ten jest dla mnie bardziej monotonny, ale juz drop jest lepszy i odczuwalny. Potem znow przejscie z breaka na kick, ktory jest bezsensu.
Slychac, ze chciales zrobic polamany rytm, ale ten kop jest do ambientu za ciezki.
Ogolem zajebiste melodie tworzysz. Trzymaj tak dalej.
Dam ci przyklad do posluchania w trip-hopie. Artysta ''Tricky''
Niemusi byc dokladnie tak jak on, bo rytm zajezdza hip-hopem, ale spojrz jaka on delikatna stope robi. Gdybys pomieszal takie dwa style uzyskalbys swoj wlasny
tripo-ambient
Uwierz mi to mieszanka wybuchowa...
RE: Damis- Slow (Original Mix) (+1) - KBK - 12.03.2016
Fajny projekt, drop wprowadza fajne połączenie w całkiem inny part, tylko szkoda, że nie rozwinąłeś go w tym kiedunku, w jakim szedł w tym momencie, gdy kończył się bridge
Ale ogólnie całość bardzo ciekawa słucha się przyjemnie i na pewno włożyłbym go do mojej chilloutowej playlisty