MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
TRAP Mich Cik - Silent - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: TRAP Mich Cik - Silent (/temat-trap-mich-cik-silent)



Mich Cik - Silent - Des - 4.08.2016

Tak jak poprzednio jest ciężko i mrocznie
[Obrazek: 9MEL3qm.jpg]



RE: Mich Cik - Silent(horrorcore) - Maciek - 4.08.2016

Jeśli chodzi o poprawność trapową to jest raczej zachowana - piszę 'raczej', bo ten gatunek nigdy nie był mi bliski i nie jest to stwierdzenie fachowca gatunku. Co do aranżu, również bez fajerwerków, ale jest ok. Zainteresowało mnie natomiast jedno stwierdzenie - horrorcore.
Nie ma tu za dużo rzeczy, które w jakikolwiek sposób mogły by wpłynąć na wyobraźnię słuchacza i pobudzić ją do działania. Jakieś tam próby użycia strasznych dźwięków są, jednak dość mizerne... chyba że miałeś na myśli tylko stworzenie numeru z elementami horroru.
dam 3


RE: Mich Cik - Silent(horrorcore) - Shabboo Harper - 7.08.2016

Hmmm... "niespokojny spokój" ;). Lubię niejednoznaczność, "mglistość" przesłania; zwłaszcza w specyficznie ascetycznych w swej treści utworach... Jest "mrocznie" i owszem."Ciężko"? Według mnie niekoniecznie. Jednakże, w tak wykreowanym klimacie; zbliżonym do rasowych "nut" Trap'u wyczuwalny jest potencjał; "pokusa" by owy "wątek ciszy" rozszerzyć o kolejne wariacje (również w orientalnym kolorycie), Fx'y, jakąś bardziej szorstką defigurację Beat'u. "-"? Dźwięk a'la dzwonki nie brzmi zbyt harmonijnie; choć jeśli założenie wobec owych jest... "hipnotyczne", celowe w swej "nerwowości"; wówczas sugeruję Ci wyciszenie tychże i użycie Panning'u. Zgodzę się z Maćkiem to nie jest "horrorcore". Jeszcze nie. <bubu>

PS. Des, Twój profil SC jest zacny...


RE: Mich Cik - Silent(horrorcore) - MariQ - 8.08.2016

Całkiem fajny klimat, i wszystko jest ogólnie w porządku, jedna rzecz tylko mi się nie podoba - te jakby przejścia, kiedy wszystko zaczyna syczeć. Bardzo to niemiłe dla ucha.