MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
HIP HOP Pigu - Koszmarne dni - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: HIP HOP Pigu - Koszmarne dni (/temat-hip-hop-pigu-koszmarne-dni)



Pigu - Koszmarne dni - Pigu - 25.09.2016

Prawdopodobnie mogę już poddać ocenie moją twórczość. A więc robię to. Jak gdzieś tam już pisałem w off topie, to są dopiero moje początki w tej dziedzinie (ok. 4 miesiąc odnajdywania się w DAW-e). No ale co tam pokusiłem się o jakiś prowizoryczny mix i mastering. Pewnie wiele rzeczy sknociłem ale to już może wy mi to przybliżycie bardziej. Tu, że tak to nazwę "full package" jest moje łącznie z wokalem. Mam nadzieję że nie poranię uszu.



RE: Pigu - Koszmarne dni - Omenomn - 26.09.2016

Źle nawijasz, zdania powinny być we flow wypowiadane płynnie. Mniej więcej tak jakbyś mówił bez bitu, wszelkie nienaturalne pausy sa totalnie niewskazane, chyba, że nawijasz 4 takty dokładnie taką samą rytmiką, ale to zupełnie inna para kaloszy.
Po za tym nawijanie dokładnie identycznie z melodią to padaka, no chyba, że melodia jest jakaś na wypasie i to przez chwilę można tak porapować, ale nie non stop!
Mikrofon do dupy.
Na bit ciężko mi zwrócić uwagę przez ten wokal, który skupia całe moje nerwy.


RE: Pigu - Koszmarne dni - Pigu - 26.09.2016

Tzn zwrotki jak byś się wsłuchał nie lecą z melodią, pod akordy tak ale na pewno nie pod melodię. Pod melodię jest zrobiony refren, nie wiem czy to źle czy dobrze. Uznałem, że wyszła mi dosyć fajna więc śmiało można pod nią też refren ułożyć. Możliwe, że powinienem zdjąć piano ze zwrotek i refren zrobić inaczej. Coś a la Eminem - Love the way... Nie ukrywam też, że biorąc jakieś wzorce odnośnie rapu, biorę od niego i jemu podobnych amerykańskich artystów. Nie wzoruję się na polskich wykonawcach może to mój błąd (a może zaleta, trudno mi powiedzieć). Ale masz rację co do tych pauz, myślę że u niego chyba są bardziej widoczne niż przy polskim HH ale nie są takie jak u mnie, popłynąłem za bardzo z rytmem. Muszę to przeanalizować i poprawić. Jest tu trochę nieścisłości tak w głosie jak i w bicie przez co, niektórzy nawet nie wiedzą pewnie za bardzo jak to ugryźć i co tu napisać. No ale wszystko jest robione dosyć naprędce. Wyobraźcie sobie sytuacje mając 30 na karku odkrywacie, że jesteście w stanie napisać każdego rodzaju tekst, wiersz bez żadnego problemu tak od ręki nie pobierając żadnych nauk w tym kierunku. Potem że nie sprawia wam problemu jakiegoś większego ułożenie melodii, zrobienie bitu po dwóch tygodniach pracy z DAW-em (możliwe, że niektórzy tak mieli) a w końcu widzę to z każdym dniem coraz bardziej, że nawet macie dosyć przyzwoity wokal. Dziwne to jakieś wszystko ale skoro coś takiego mam to grzech by było tego nie wykorzystać. Chociaż po drodze dostaje się tyle kłód pod nogi, że może powinienem dać sobie spokój i poszukać jakieś zwykłej pracy fizycznej bo powoli już wymiękam z tym wszystkim i mam dość.


RE: Pigu - Koszmarne dni - Omenomn - 27.09.2016

Powiem Ci, że Eminem to bardzo dobry wzorzec i na 100% nie robi pauz tam gdzie ich nie chce i jest świadomy ułożenia każdej sylaby w rytmie, a każde zdanie w nawijce wypowiadane jest na grubo, no chyba, że jakoś inaczej chce sobie zaaranżować flow.
Po za tym pamiętaj też o tym, że akcenty słów nie muszą padać dokładnie na werbel, lub stopę, najlepiej jest jak siadają lekko za lub lekko przed.
Na początek radziłbym Ci zrobić tak, że jak masz wers, to najpierw wypowiedz go bez bitu najbardziej kozacko jak potrafisz, a później włącz bit i wypowiedz go tak samo na bicie, uwzględniając tempo, ale własnym naturalnym rytmem wypowiedzi. Nawijaj go w pętli w sensie nie pętli bitu, ale pętli wersu, tak, żebyś go wyczuł na bicie i poczuł, że dobrze siedzi. Jeśli poczujesz, że dobrze siedzi, zajmij się kolejnym wersem.
Nie wiem, czy powinienem Ci zdradzać takie patenty, ale co tam, masz i działaj. Jak ktoś nie ma predyspozycji to i tak ich nie wykorzysta, może Tobie się uda :D

Ps.
Uważam, że żaden wiek nie jest zły na rozwijanie jakiejkolwiek pasji.
Ej kurde z czegoś trzeba żyć, traktuj to jako pasję, a nie przyszłe źródło dochodu, muzyka t marna opcja na zarabianie pieniędzy.
Ilu artystów wybitnych kończyło życie w ubóstwie.
Człowiek może robić wiele rzeczy na raz. Wszechstronność rozwija. Dlatego ogarnij sobie jakąś dobrą robotę, a później ogarniaj pasje.


RE: Pigu - Koszmarne dni - Hola Flavio - 2.10.2016

właśnie nadeszły trudne dni
najpierw bit
>lewe uchoooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
>bas jest ok
>perka nie siedzi jakoś mi

"rap"
>nie wiem na czym nagrywałeś, ale słabo to brzmi
>recytujesz, nie rapujesz
>recytujesz, nie śpiewasz

a kie-dy przy-jdą tru-dne dni


RE: Pigu - Koszmarne dni - Shabboo Harper - 2.10.2016

Tomku, cenię fakt, iż tak różnokierunkowo próbujesz odzwierciedlać swoje myśli/odczucia w "nutkach" stylu Hip Hop: kompozycja, liryka, produkcja... Jednakże prócz kreacji i chęci wyrażenia się, po prostu trzeba przestrzegać pewnych standardów. Przy nietrudnym Beacie ("kanciasta" perka; bez głębi; defiguracji); przy arcyprostej, powtarzalnej melodii (foniczne piano tylko w L kanale; dalekie, nieklarowne Pad'y w P kanale) prezentujesz w pełni autorski rap. To co przykuwa (moją) uwagę to swoista "dramaturgia", którą "wplatasz" w specyficzny rytm Twej "wypowiedzi". Nie gniewaj się, lecz Twój wokal niekorzystnie wyróżnia się z nader ubogiego mix'u. Jeśli pozwolisz kilka sugestii: musisz zadbać o naturalną interpretację liryki. Rap to szczególne rzemiosło (!), w którym tzw. Flow jest fundamentem siły konkretnego tematu. Naucz się tekstu porządnie tak byś "nie kaleczył" przesłania owego i nie wyolbrzymiał poszczególnych tonów. [Ważkie jest to by tenże tekst był melodyjny, z chwytliwym rymem (Rhyme)]. Pewne fragmenty, według Ciebie, istotne w liryce godnym jest podkreślić przez finezyjny aranż (np. efekty, celowe "zawieszenie" itp. itd.). Skup się na akcencie logicznym (sens wypowiedzi) i gramatycznym (m.in. artykulacja; intonacja, właściwe podkreślanie głosek). Pamiętaj proszę, iż w języku polskim akcent zasadniczo pada na drugą sylabę od końca. Odmienną kwestią jest kontrolowanie oddechu i styl Rap'u, który preferujesz...




Cytat:"Jest tu trochę nieścisłości tak w głosie jak i w bicie... No ale wszystko jest robione dosyć naprędce."

Owszem, jest...
Parę technicznych sugestii przy zgywaniu wokalu:
* mikrofon trzymaj w odpowiedniej odległości od ust (15 cm; poniżej/wyżej ust i lekko w bok). To minimalizuje efekt tzw. „poppingu”. Nadto z dala od powierzchni odbijających dźwięki;
* programy, typu Audacity (edycja dźwięku i redukcja szumu plus modyfikacja koloru wokalu), Autotune, Voice Machine czy też Vocal Magic Pro lub Cool Edit Pro 2.0 są ogromnie użyteczne. Zdarza mi się również korzystać z Izotope Nectar.
* procesory dynamiki: kompresor i limiter zapobiegają przesterowaniu, tj. limiter nie pozwoli wyjść poza poziom 0dB; kompresor pozwoli wyrównać ciszej i głośniej brzmiące fragmenty.
* korektory (obróbka ścieżek audio) są świetne np. Noise Gate. Grupa efektów modulacyjnych: Chorus, Flanger, Phaser, Distortion, Vocoder itp. to także pożyteczna "rzecz".
* nie śpiesz się...

Stworzenie prima bit'u to już osobny wątek... Życzę wytrwałości. :) May Your dreams come true. :)


RE: Pigu - Koszmarne dni - Pigu - 4.10.2016

Dzięki za wszystkie rady są bardzo szczegółowe i pomocne. Na samym początku, aż mnie przeraziły i miałem chęć się poddać. No ale jak to u mnie bywa wstaje któregoś dnia i rodzi się w głowie nowy pomysł. Także spróbuje jeszcze raz podejść do tematu i wykorzystać przy tym wasze wskazówki. Pozdro.


RE: Pigu - Koszmarne dni - Shabboo Harper - 7.10.2016

Tomku, cieszę się, iż w jakimś minimalnym stopniu mój komentarz (obok Omenomn'y i Holy Flavio) zachęcił Cię do kreacji kolejnych projektów czy też pobudził entuzjazm i wiarę w swoje siły. ^^ Proszę, pamiętaj plan; wyrazisty, choćby w generalnie określonej strukturze to fundament kolejnych działań „krok po kroku”... A skoro Eminem, to Twój wzorzec to pokuś się o „coś” w stylu American/English. Niewykluczone, iż pewniej wówczas „uchwycisz” porządny Flow, lecz przede wszystkim... have fun. Yo! :)


RE: Pigu - Koszmarne dni - Pigu - 8.10.2016

Co rozumiesz przez: "„coś” w stylu American/English"? A jeśli chodzi o Eminema to nie próbuję tutaj uchwycić jego sposobu rapowania, tylko bardziej styl - wyrażanie emocji, dramaturgię. Tutaj od razu podkreślę, że interesują mnie tę mniej "szalone" produkcje :) (bity też są spoko próbuję z nich czerpać inspirację). Jeśli chodzi o Flow to jeszcze go nie odnalazłem, ale chyba będzie to coś pomiędzy Sobotą a KaeN, w tę stronę to wszystko zmierza.


RE: Pigu - Koszmarne dni - Shabboo Harper - 9.10.2016

Cytat:"... będzie to coś pomiędzy Sobotą a KaeN, w tę stronę to wszystko zmierza".

Sobota? KaeN? Okey, jest to jakiś "ojczysty" wzorzec. Ten, który podoba się Tobie. Szanuję to...

Cytat:"Co rozumiesz przez: "„coś” w stylu American/English"?"

Tomku, spróbuj stworzyć "coś"... nie po polsku [^^]; ot tak eksperymentalnie, zwłaszcza, iż wciąż nie jesteś w stanie uchwycić (swego) Flow. Rap po angielsku, przy poprawnie wyuczonym tekście, gwarantuje, według mnie, większą swobodę w ekspresji (rytmika), jak też naturalną interpretację liryki (bez "trudnych", złożonych słów). Język polski cechuje potrzeba wyraźnego podkreślenia głosek (dykcja), biegłości w regularnym podkreślaniu akcentu (szczególnie przy tekście, w którym jest tzw."wordplay", czyli dwuznaczność w użyciu wyrazów) i jednocześnie precyzja w redukcji (częściej występujących) sybilantów. "U Ciebie", jeśli wolno mi tak "rzec", z powyższym jest... różnie. ;)
Nadto, tekst melodyjny (do wyboru rymy tzw. dokładne/niedokładne tworzone zawsze na końcu wersów) plus określona "metoda" rap'u (prosty/krzyżowy/wielokrotny...) to istotny faktor Twego twórczego procesu. Musisz być pewny swej "wypowiedzi" i trafnie "wtopić" treść owej w (chwytliwy) bit. Technika Appoggio jest ogromnie użyteczna. Przy zgraniu wokalu, "upiększ" tenże (przez jakiś filtr); stwórz wokal posiłkowy np. w tle (w charakterze "pogłosu" lub chórku). Treść? To już osobny wątek.
Krótko. Bezspornie fundament to imaginacja/emocje; to także talent do kreacji metafor czy też tzw. punchline'ów (mocne, celne, niekiedy ubliżające wersy...). Pigu, o wszystkim decydujesz tylko i wyłącznie... Ty. :D