TECHNO LDVK - The Beginning - Wersja do druku +- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl) +-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum) +--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum) +--- Wątek: TECHNO LDVK - The Beginning (/temat-techno-ldvk-the-beginning) |
LDVK - The Beginning - ldvk - 26.09.2016 Zapraszam do oceny mojego kawałka. Każda krytyka mile widziana ponieważ mam krótki staż i krótko siedzę w temacie produkcji, zatem każda opinia jest na wagę złota. Generalnie bardzo mi zależy na komentarzach na temat miksu bo w tym temacie wydaje mi się że mam duże braki. Zapraszam do słuchania, piona RE: LDVK - The Beginning - ak47soundsystem - 26.09.2016 Przyjemnie się tego słucha. Miks moim zdaniem jest niezły. Równowaga jest ok. Brzmnienia ok. Mi nie leżą tylko te rozjaśnienia akordów, np. w 0:25 0:59 1:29 - ten synth trochę brzmi wtedy zbyt przytłaczająco, no i tak duży akcent w tych miejscach trochę jest od czapy, bo z emocji utworu nie wynika dlaczego taki nagle wielki sound jest. Trochę wyskakują z pudełka. Potem na 2:30 to już się czuje że jest ok. Tak do 3 minut się słucha przyjemnie, potem się trochę mało dzieje. No dobra od 3:35 coś się nowego dzieje, ale tak na 4:30 rytm i bas zaczyna się nudzić. Na 4:45 by się przydało jakieś przełamanie. Ale jeśli miało być transowo i minimalnistycznie, to jest ok. RE: LDVK - The Beginning - GY4 - 26.09.2016 Naprawde ciekawe kawaleczki.Czuc elementy minimalu,ale i typowej technicznej jazdy.Miks jak na moje amatorskie ucho spoko.Moze i mogloby byc troche wiecej przestrzeni,wyrazistosci,ale wiem wiem...latwo sie mowiFajny dobor dzwiekow,ciezki bass.Ta linia bassowa konkret.Kawalek mojm zdaniem jest kompletny,aczkolwiek kto wie jak by tam cos jeszcze zagralo czy nie bylo by to na plus w tej konkretnej koncepcji...pozdro RE: LDVK - The Beginning - CaffeineMC - 26.09.2016 hat za głośno w pierwszej fazie, gdzie reszta jest trochę ciszej w stosunku do reszty utworu, ale jako calość nie brzmi to najgorzej, może cykaczom przydałoby się dać trochę reverbu, żeby sie bardziej skleiły z resztą, mam wrażenie,. że są troche obok, ogolnie skoro już stawiasz na takie jednak jednostajne granie, to np ten element "melodyjny" od 2:32 3 nutowy plucked, gra włąsciwie przez minute tak samo, a najbardziej przykuwa uwage w tym momencie, jakiś nawet 1 delikatnie narastający efekt dałby radę, co z resztą chyba robisz z padami w tle, które grają co chwile jakoś inaczej i to zabija element nudy, jak tworzysz od niedawna to naprawde nieźle Ci idzie, także tak trzymaj! ja daje 4/5 RE: LDVK - The Beginning - tomaszp - 27.09.2016 Nie no, bardzo ładnie. Podoba mi się. Dobry kawałek lekkiego techno. W zasadzie można się przyczepić tylko do tego, że niektóre FXy nie grają w skali ale to naprawdę jest ledwo słyszalne. Na pewno bass mogłeś przepuścić przez saturator to w ogóle byłby odjechany. Generalnie nie podobają mi się tylko te "sweepy" w okolicach 4:27 ale to kwestia gustu. Ogólnie to kawał dobrej roboty !! Tak dalej ! Pozdrawiam, Tomek RE: LDVK - The Beginning - Alex fat - 27.09.2016 Taki tech hals dep , hyba , tak bas saturator by mogl przyjac , i mu 250 i 100 zdjac eq wo kartonowy jest zdeka , napewno by zabrzmil tlusciej. Lubie inne techno , ale jest klimat depowy, to sie liczy . I chyba wogule mix by mogl mniej srodka miec ,chyba ze to przez ten bas jest takie wrazenie ,albo moje glosnik siadaj. pozdrawiam RE: LDVK - The Beginning - Shabboo Harper - 30.09.2016 Prężnie, efektownie, w regularnym tempie. Niekiepsko; szczególnie w aranżu. To przyzwoity Techno track, z "przystojnie" podkreślonym Groove'em. Sound Design jest powściągliwy; zdecydowanie przeważa w instrumentarium perkusyjnym o "African Style" (Tribal) brzmieniu. Posiłkowe dźwięki niezgorsze, wedle Twego konceptu... Technicznie jest „tak sobie”. Jeśli mi wolno: Minimal cechuje się przede wszystkim tym, iż niemalże każdy dźwięk, w konkretnym temacie, to „prima jakość”; precyzyjnie „wyciągnięty” w EQ; zgrabnie ułożony w pełnej przestrzeni utworu. W Twoim projekcie, odnoszę wrażenie, iż większość tonów prezentuje się w „środku fali”. Przez to kawałek jest lekko „zduszony”, bez „oddechu”. I nie jest to kwestia masteru, lecz miksu. Brzmi to bowiem tak, jakbyś „odciął” wszystko powyżej 7/8 kHz. „Dół” także nie jest „dopieszczony”; zależność między Bass'em a Kick'iem jest... frapująca. Hi Hat'y, rzeczywiście, zbyt głośne; podobnie jak zbyt intensywnie podkreślone niektóre tony (Upliftery/Fx'y). Ludwiku, drobny „retusz” ścieżek i „The Beginning” będzie cudny... PS. Witaj w MP. RE: LDVK - The Beginning - KAMERDYNER DRUGI - 1.10.2016 według mnie ta wstawka od 3 54 powinna być cześciej w tym kawałku mocna, kawałek jako do słuchania byłby super jak miałby z 4 minutki z ta mocna wstawka. |