MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
ELECTRONICA Avey- Arise (Ashley Vocal) - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: ELECTRONICA Avey- Arise (Ashley Vocal) (/temat-electronica-avey-arise-ashley-vocal)



Avey- Arise (Ashley Vocal) - Avey - 18.01.2017

Witam , to jeszcze raz ja z poprawioną wersją poprzedniego utworu. Oczywiście wiem że miks i mastering kuleje ale staram się pracować nad tym. Przedstawiam 2 wersje jedna z czystym Vocalem a druga z Vocodexem sam nie wiem który lepszy ;)
Domyślam się że ta perka pod koniec Wokalu do wywalenia ? :)


Wersja z Vocodexem:


Zauważyłem że utwór na Soundcloud jest sporo cichszy niż w FL , polecam trochę podgłośnić ;)


RE: Avey- Arise (Ashley Vocal) - addy94 - 18.01.2017

Bez vocodexu, ale nagraj drugą linię wokalu i przesuń lekko w fazie, do tego jakieś chórki może? Wokal jest ładny, taki czysty, ale faktycznie, trzeba by nadnim trochę popracować. Taks samo jak nad miksem, bo właściwie tutaj nic nie ma.
Ale... ten utwór jest genialny. Dopracowany to by była perełka. Mocniejsze bębny, dodaj jakąś synkopę, żeby wjechał klimat trip hopowy. Początek piękny i magiczny, może zostać. Tylko żeby ten miks tutaj wszedł


RE: Avey- Arise (Ashley Vocal) - XTH - 18.01.2017

Bardzo mi się podobają obie wersje, fakt z czystym wokalem (bez Vocodexu) czegoś tam brakuje, a dokładnie czegoś aby to było mocniejsze! Bardziej dźwięczne, może tak jak up jakiś churek, lub efekt. Bardzo fajny ten wokal, klarowny, czysty, delikatny kojący głos, wręcz podniebny. Melodia również przyjemna czysta, "wygodna" dla słuchacza, troszkę mi nie pasuje wejście wokalu w ten "refren" grany przez syntezator, jest takie ostre. Przyznam ze jak by podszlifować ten diament będzie idealny. Dodatkowo, w ten czysty wokal bez Vocodexa można własnie wstawić w niektóre miejsca, w które chcemy bardziej wyeksponować ten efekt który jest w wokalu z Vocodexem, (nie wiem jak się nazywa ale taka delikatna modulacja) bardzo mi się podoba ten efekt, nie przesadźmy z nim bo może zniszczyć piękno czystości tego wokalu. Bym zapomniał, sa momenty w których wokal jest dla mnie odrobinę za cichutki. Dam 5, bo co ja nie dam? Za taki piękny wokal? Dam i polecam :)


RE: Avey- Arise (Ashley Vocal) - Mocade - 21.01.2017

Początek utworu zapowiadał się ciekawie, co prawda to broken piano strasznie kłuje w uszy, ale bas z siódmej sekundy brzmi świetnie. Wersja Vocodex podoba mi się bardziej. Udało ci się nawet dopasować melodię do wokalu, jednak masz pewien problem z wyczuciem tempa. Przykładowo wokal ucieka w 1:07 czy 2:45, lub ta perkusja pod koniec. Dam 3, jeśli to twoje pierwsze produkcje to z pewnością będzie lepiej, abyś tylko dalej ćwiczył. Pozdrawiam.


RE: Avey- Arise (Ashley Vocal) - unum_ignis - 24.01.2017

Mam ogromny dylemat, bo imo wersja bez vocodexu brzmi na bardziej dopracowaną, przyjemną dla ucha. Z drugiej jednak strony bez niego kawałek traci mocno na charakterze i staje się trochę... hmm banalny? radiowy? Osobiście szanuję za pomysł, bo nie przyszłoby mi nigdy do głowy użyć vocodera w takim kawałku, a już na pewno nie na całej ścieżce wokalu. Poszukałbym tu gdzieś złotego środka i pobawił się tym efektem. Tak czy inaczej, dobra robota, ten dział po raz kolejny zaskakuje mnie oryginalnością. :P


RE: Avey- Arise (Ashley Vocal) - Shabboo Harper - 5.02.2017

De facto prezentujesz "Arise" w trzech wcieleniach; konfrontując owe wersje ze sobą, w moim skromnym odczuciu, pierwsza (odnośnie której już "coś" wcześniej skreśliłam) brzmi korzystniej od powyższych. Abstrahując od kwestii dot. mastering'u (którego raczej "nie czuć"); pozwolę sobie stwierdzić, iż wokal solo brzmi przystępnie/plastycznie, z kolei w Twoim temacie niestety "nie klei się" z całością ;(. Barwa/osobliwa intonacja głosu Ashley "kłóci się" z melodią, z nieco "ociężałym", niekiedy "osłabionym" w swej ekspresji Beat'em (zdarza się, iż "gubi się" w taktach i "wychodzi" fałsz). Nadto oryginał był bardziej donośny (miks), w którym męski chór był ogromnie trafionym Fx'em... ^^
Adrianie, jeśli chodzi o Vocal Versions, wobec tak przedstawionego wyboru, wyróżnię #2 (z Vocodex'em). W tejże "zniszczona" słodycz wokalu, trafniej interferuje z ''zawodzącymi" lekko syntetycznym brzmieniem nut.


RE: Avey- Arise (Ashley Vocal) - patorecydywa - 11.02.2017

Jak dla mnie pierwsza wersja bardziej spójna. Brzmienie czyste. Genialna "harfa". Wokal ciekawy, ale za cichy. Perkusję bym zaczął od nowa.