+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: POMOC (https://musicproducers.pl/forum-pomoc)
+--- Dział: Hardware / Software (https://musicproducers.pl/forum-hardware-software)
+--- Wątek: Karta dźwiękowa w granicach 500zł (/temat-karta-dzwiekowa-w-granicach-500zl)
Strony:
1
2
Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Ath Leete - 21.04.2017
Witam,
szukam karty dźwiękowej do około 500zł, pasującej do wejścia PCIe x1
Ważna jest dla mnie rozdzielczość dźwięku, dobrze zbalansowane pasmo dół-góra-wysokie
(chcę uniknąć sytuacji: znakomity dół przy słabych średnich czy wysokich tonach)
Przeznaczenie - produkcja i odsłuch muzyki Elektronicznej
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Zirds - 21.04.2017
Karta dźwiękowa nie służy do przetwarzania tonów częstotliwości. Ale co ja się tam znam...
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Ath Leete - 21.04.2017
(21.04.2017, 19:18)Zirds napisał(a): Karta dźwiękowa nie służy do przetwarzania tonów częstotliwości. Ale co ja się tam znam...
Może bardziej pasuje określenie 'do odwzorowania'?
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - DelianoCarl - 21.04.2017
esi maya 44 , esi juli@ ... nic więcej na pci w tej cenie nie znam
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Recoil83 - 21.04.2017
Witam Esi jest ciężko dostępna, na alledrogo można znaleźć na PCI niczym się nie różni od złącza PCI-e działa tak samo, za nową musisz liczyć 700 zł bo jest rzadka.
Oczywiście chodzi mi o Esi Juli@, którą sam posiadam i na niej tworzę, obsługuje do 192 kHz 24 bity, ale ja działam na 96 kHz.
http://allegro.pl/esi-juli-interfejs-audio-pci-karta-dzwiekowa-i6780884123.html
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Ath Leete - 21.04.2017
(21.04.2017, 19:59)Recoil83 napisał(a): Witam Esi jest ciężko dostępna, na alledrogo można znaleźć na PCI niczym się nie różni od złącza PCI-e działa tak samo, za nową musisz liczyć 700 zł bo jest rzadka.
Oczywiście chodzi mi o Esi Juli@, którą sam posiadam i na niej tworzę, obsługuje do 192 kHz 24 bity, ale ja działam na 96 kHz.
http://allegro.pl/esi-juli-interfejs-audio-pci-karta-dzwiekowa-i6780884123.html
Czytam recenzje tej karty, i przyznam że prezentuje się bardzo interesująco.
Na szczęście jest dostępna również wersja PCI-e
Jak wygląda sprawa z zasilaniem, czy potrzebny jest do niej oddzielny kabel zasilający?
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Recoil83 - 21.04.2017
Nie potrzeba dodatkowego zasilania.
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Ath Leete - 22.04.2017
Zastanawia mnie parametr impedancji - moje słuchawki mają impedancję 32 Ohm, zestaw głośników z subwooferem 4 Ohm.
a Juli@ ma na wyjściu 100 Ohm. Chyba w takim razie ta karta nie ma sensu przy moim zestawie (?)
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Recoil83 - 22.04.2017
(22.04.2017, 0:25)Ath Leete napisał(a): Zastanawia mnie parametr impedancji - moje słuchawki mają impedancję 32 Ohm, zestaw głośników z subwooferem 4 Ohm.
a Juli@ ma na wyjściu 100 Ohm. Chyba w takim razie ta karta nie ma sensu przy moim zestawie (?)
Kolego widzę że nie wiesz o czym piszesz, ESI Julia to karta do produkcji charakteryzująca się bardzo niską latencją, to jest przydatne tylko do pracy w DAW, jeśli chodzi o podłączenie słuchawek to nie ma wzmacniacza słuchawkowego, ma za to wejście\wyjście MIDI, impedancja która jest na wyjściu karty, nie ma znaczenia bo i tak podłączasz ją do monitorów lub wzmacniacza HI-FI i dopiero z wzmacniacza do słuchawek.
Ta karta jest najmniej problematyczna podłączasz ją instalujesz sterowniki i zapominasz że istnieje.
Jeśli zależy ci na wzmacniaczu słuchawkowym to ESI Maya 44 ma takowy, do tego posiada wejście mikrofonowe, ale ta karta również jest przeznaczona do produkcji, i najlepszy użytek będzie z niej w DAWie.
Miałem z nią problemy w systemie w postaci losowych trzasków podczas korzystania ze sterownika WDM, czyli systemowego, za to w trybie ASIO wszystko śmigało bez problemów, ale to było w Windowsie 7, nie wiem czy w Windowsie 10 też takie problemy występują.
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Ath Leete - 22.04.2017
To fakt, pod względem sprzętowym mam jeszcze wiele nauki przed sobą. Do tej pory działałem na 'skromnym' domowym sprzęcie którego nie budowałem sam. Najwyższy czas na krok naprzód.
Muszę zaznaczyć że mój zestaw nie jest zbyt profesjonalny: głośniki to Microlaby FC 330, a słuchawki to AKG K518DJ.
Z tego sprzętu korzystam przy produkcji muzyki - słuchawki grają pierwsze skrzypce. Głośniki nie mają wyjścia na słuchawki.
Na ten moment nie mam możliwości zaopatrzenia się w monitory , bo mam za dużo innych wydatków na głowie.
Przy dźwięku zintegrowanym one i tak nie mają racji bytu.
Co ważne, potrzebuję możliwości łatwego przejścia z odsłuchu słuchawkowego na głośniki - dostęp do tyłu komputera mam trudny i nie chcę wpinać i wypinać słuchawek za każdym razem.
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Recoil83 - 22.04.2017
Jeśli zależy ci na wygodzie to poszukaj zewnętrzny interfejs audi choćby taki
https://muzyczny.pl/163877_Focusrite-Scarlett-Solo-2nd-Gen-karta-dwikowa.html?gclid=CNCUxMHPuNMCFRGdGwodB5EG6g
U mnie to wygląda tak że mam wyprowadzone wyjście z karty do wzmacniacza, a do wzmacniacza mam podpięte 4 głośniki i słuchawki, z czego jednym przyciskiem mogę wyłączyć głośniki i zostawić tylko słuchawki, też nie mam monitorów.
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Zirds - 22.04.2017
Jak najbardziej mogę polecić Scarlett 2i2, mimo, że jest połączona przez USB to latencja jest znikoma, serio.. To już nie te czasy gdzie PCIe królowało z prędkością przesyłu jakości dźwięków. Inna technologia.
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Foortic - 22.04.2017
(22.04.2017, 19:26)Zirds napisał(a): Jak najbardziej mogę polecić Scarlett 2i2, mimo, że jest połączona przez USB to latencja jest znikoma, serio.. To już nie te czasy gdzie PCIe królowało z prędkością przesyłu jakości dźwięków. Inna technologia.Również polecam.
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Ath Leete - 22.04.2017
Dzięki za sugestie, panowie.
z tego co wyczytałem, to Scarlett jest pod nagrywanie instrumentów, a mnie potrzeba aby działała jako procesor audio (korzystam głównie z VST). Takiej możliwości chyba ta karta nie ma?
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Recoil83 - 22.04.2017
Również ma takie możliwości, tylko jest bardziej wygodna, kto co preferuje, jak nie nagrywasz wokalu ani zewnętrznych instrumentów to bierz kartę, jeśli tak to interfejs.
Tobie chodzi procesor DSP to procesor efektów takich jak pogłos itd. są takie karty które całkowicie sprzętowo przetwarzają efekty ale są drogie i zaczynają się od 1000 zł wzwyż.
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Zirds - 22.04.2017
DSP to co innego niż interfejs audio. Chociaż są interfejsy, które same w sobie mają DSP, ale tak jak napisał Recoil, ceny porządnych interfejsów z DSP to już nawet więcej niż 1500 zł...
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - neurojin - 23.04.2017
Jeśli chodzi ci co dobrą jakość dźwięku bez zbędnych zniekształceń do bierz na usb. Ja miałem kiedyś na PCIe i jakieś przebicia się pojawiały czasami... na usb tego problemu nie mam. Co do focusritea to wielu producentów go wybiera nawet jeśli pracuje tylko na vstkach, bardzo dobrej jakości przetworniki jak na tą cene.
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - Recoil83 - 23.04.2017
Dziwne jakoś nie mam żadnych zakłóceń, bo to zależy od stanu instalacji elektrycznej i czy w pobliżu nie ma jakiegoś zakładu, który może takie zakłócenia powodować, tak że mit.
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - DelianoCarl - 23.04.2017
Ja mam karte na Pci-e RME HDSPe AIO ...
Czytałem o zakłóceniach mogących pojawiać się z sieci elektrycznej.
I faktycznie niestety ja je też mam.
Ale nie ma to żadnego wpływu na produkcję, zakłócenia słyszę na słuchawkach ledwo ledwo, kiedy jest absolutna cisza. Na monitorach nie do usłyszenia. Kwestia instalacji elektryczniej, uziemienia i innych pierdół.
Skoro nie robi Ci jednak różnicy czy na pci czy na usb ... bierz focusrite
RE: Karta dźwiękowa w granicach 500zł - neurojin - 24.04.2017
U ciebie nie ma, u mnie były. Mam usb i jest lepiej w tym zakresie. Wiem, że to kwestia instalacji, to oczywiste, ale instalacji ci nie wymienie... dla tego uważam że interface na usb to po prostu bezpieczniejsze rozwiązanie, szczególnie, że ceny się nie różnią...