+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: DUBSTEP DJ Imanis - King Of Power (/temat-dubstep-dj-imanis-king-of-power)
DJ Imanis - King Of Power - ZOOn'r - 15.05.2012
Tytuł: King Of Power
Autor: DJ Imanis
Jakość: 192kb/s
Czas: 4:28 (wreszcie co xD?)
Link:
Siemanko producenci
. Mam swój najmocniejszy i najbardziej rozpierduchowy kawałek, nie wiem czy najlepszy ale może dxb. W demku były uwagi co do brzmienia dźwięku głównego motywu. Dźwięk ten został, lecz w drugiej połowie głównego motywu jest on zmieniony na inny . Mam nadzieje, że przynamniej paru osobom przypadnie do gustu 
. Starałem się jak mogłem <victory>.
RE: DJ Imanis - King Of Power - ProCkers - 15.05.2012
Gdzie tu ta wielka rozpierducha ?
Jest to na pewno najmroczniejszy Twój kawałek Dla mnie jest tu dosyć spokojnie. Ta melodia gitarowa nie powala. Dźwięki oprócz tego bassu w pierwszej zwrotce nie są zbyt takie hmm.. głębokie, bassowe? Gdybyś takie otrzymał to z pewnością nabrało by to mocy Dla mnie to średnio wypadło na tle Twoich ostatnich produkcji
RE: DJ Imanis - King Of Power - djhaxim - 15.05.2012
Genial Tak trzymać
RE: DJ Imanis - King Of Power - xplasm - 15.05.2012
może być, ale nie powala, były lepsze z twojej stajni, stopa i snare jak na ten klimat troche za płaskie, tą wiertarke na wysokim udarze bym dopracował, większa kompresja, może mniej wysokich żeby czyściej szła.
RE: DJ Imanis - King Of Power - mareczek231 - 15.05.2012
Tak jak wyżej nie powala ale nawet nieźle ;]
RE: DJ Imanis - King Of Power - piral - 17.05.2012
Ciekawy klimat. Fajny brostepowy drop później.
Dałbym bardziej walącą stopę. Za pomysł masz u mnie maksa.Pomysł: 10/10
Wykonanie: 8/10
RE: DJ Imanis - King Of Power - Yes I Am - 18.05.2012
No i co tak źle było zrobić dłuższy kawałek :P.
Nie mam odsłuchów to powiem tylko, że dobrze się tego słucha.
Ale drop tj. fx mi się nie podoba tak jak w demku... zastąpiłbym to po prostu woobelkiem