(24.07.2017, 21:23)Bordi napisał(a): Nie wiem od czego zacząć. Przede wszystkim postaram się posłuchać części Twoich poprzednich produkcji . Co się tyczy przesłuchanego przeze mnie utworu:

1. Widać (tak myślę), że starałeś się uniknąć monotonii w utworze... jednak przez to, że utwór jest instrumentalnie mało urozmaicony (zwłaszcza drop -> przydałby się jakiś Pad lub String), jest on jednocześnie nudny i przewidywalny .

2. Utwór jest jakby pozbawiony przejść, nie widać klasycznych buildup'ów (np. przydałby się od 0:30 do 0:39).

3. Słuchając samego pianinka od 0:53 mam wrażenie jakby nie współgrał on z Clap'ami... tak jakby efekt Sidechain był lekko spóźniony... może to tylko moje wrażenie? poczekam na inne komentarze..

4. Część utworu zaczynająca się od 1:16: domyślam się, że na pianinko jest nałożony jakiś Delay lub Reeverb oraz Sidechain (na całość), to połączenie w tym miejscu nie podoba mi się zbytnio, tym bardziej, że w tle nic więcej nie leci (brak urozmaicenia).

Mam nadzieję, że niczym Cię nie zraziłem . Uważam, że całość problemu leży w tym, że utwór jest mało urozmaicony..eksperymentuj z dźwiękami, FX'ami itp. Moja ocena to 3/5.

(24.07.2017, 21:28)Simon Sidereo napisał(a): Spoko


Proszę nie spamowac na przyszłość bo będą tego konsekwencje w postaci ostrzeżeń
Maciek

(25.07.2017, 8:37)Deonite napisał(a): Ja bym w sumie zmienil pierwszy akord, kompletnie mi nie pasuje. Jerst nieco ubogo aranzacyjnie, te piano gra troche za nisko, rozszczepil bym te akordy szerzej na wyzsze czestotliwosci.

(25.07.2017, 22:06)hudson462 napisał(a): Cześć Na początku muszę napisać, że nie podoba mi się brzmienie pianina, którego użyłeś. Wydaje mi się, że chciałeś zrobić coś a'la Avicii ( instrumentarium podobne, struktura rytmiczna melodii również), jeśli mam rację to w przyszłości polecam zwolnić tempo do 124 bpm. Synth'y zasługują na dłuższy reverb. Daję 4

Po przeczytaniu wcześniejszych komentarzy doszedłem do wniosku, że może to nie barwa pianina mi przeszkadza, ale to iż gra ono za nisko.

(27.07.2017, 23:47)Shabboo Harper napisał(a): Danielu, ponieważ tego typu aura utworu jest mi emocjonalnie obca pozwól, iż odniosę się tylko do kwestii technicznych. Wprost (i jak zawsze szczerze ) do meritum: temat cechuje przedziwna konstrukcja/progresja poszczególnych tonów; część z owych zbyt raptownie "wchodzi" w Intro (np. Fx braw), by po chwili, w pewnym melodyjnym "rozdarciu", ponownie wyrażać się w regularnym/powtarzalnym/statycznym aranżu . Ciąg (Synth) Piano "wcieleń" trochę męczy; ton od 0:39 zbyt drażniący; nadto tenże dźwięk "uderza" z Kick'iem jednocześnie i "gasi" owy w swej ekspresji. Tenże Kick czasem "wyskakuje z rejestru" (np. w 1:30); odnoszę wrażenie, że dochodzi "tam" do jakiejś "kolizji falowej" z powyższym Fx'em. Przewodnie Piano "piętnuje" krztynę ponury/szorstki wydźwięk (względem pogodnych wariacji reszty tonów); gitara zacna. Separacja poprawna acz selekcja barw frapująca. Wszelako... the choice is Yours. Tyle od Lady.
PS. Trzymam kciuki za Twój przyszły projekt (!).